Gróbarczyk: Niektóre inwestycje w portach muszą teraz przyspieszyć

W polskich portach realizowane są inwestycje o wartości 20 mld zł. Mowa o przebudowie torów kolejowych, pogłębianiu torów wodnych, budowie falochronów czy rozbudowie nabrzeży. Poprawa infrastruktury przekłada się na zdolności przeładunkowe portów.

– Chociaż mieliśmy pandemię, polskie porty w 2020 roku przekroczyły 100 mln ton przeładowanych towarów, a w kolejnym roku potwierdziły tę tendencję wzrostową – zeszły rok to 113 mln ton przeładowanych towarów – mówił w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za gospodarkę morską.

Teraz przed portami pojawiają się nowe wyzwania związane z transportem towarów na i z Ukrainy. O tym jak porty są do tego przygotowane pytali ministra posłowie Jarosław Gonciarz i Andrzej Gawron.

– Polskie porty muszą sobie poradzić nie tylko w kwestii pomocy Ukrainie, ale i również bieżącego zabezpieczenia dostaw towarów – przede wszystkim w zakresie węgla, ponieważ cały transport który będzie przyjeżdżał do Polski – 12 mln ton – będzie się odbywał przez polskie porty. – Musimy przygotować się i zabezpieczyć place składowe, jak również możliwości rozładunkowe, przeładunkowe i wywozowe – mówił wiceminister Marek Gróbarczyk.

Potwierdził też, że operatorzy obecni w polskich portach rozpoczęli już realizację przeładunków związanych z transportem z Ukrainy. – Oczekujemy, że będzie duża powtarzalność. Budowanie przeładunków w oparciu o towary z Ukrainy musi rozwijać się w sposób komplementarny. Na razie odbywają się w sposób „spotowy” – powiedział wiceminister dodając, że celem jest zawarcie długoterminowych umów, które z jednej strony zabezpieczą transport towarów z i do Ukrainy, z drugiej dadzą stabilność funkcjonowania operatorom. W tym kierunku prowadzone są m.in. rozmowy międzyrządowe.

Marek Gróbarczyk przyznaje także, że sytuacja spowodowana wojną na Ukrainie każe też inaczej spojrzeć na inwestycje. – Zaplanowaliśmy, między innymi przez specustawę bardzo szeroki program rozbudowy portów. To budowa portu centralnego w Gdańsku, budowa portu zewnętrznego w Gdyni i budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu. To są inwestycje, które na pewno teraz muszą przyspieszyć – powiedział przedstawiciel resortu infrastruktury.

Wspomniał także o tych inwestycjach, które są ważne ze względu na bezpieczeństwo energetyczne, jak np. rozbudowa naftoportu czy budowa falochronu pod nowy terminal FSRU w Gdańsku.

– Dzisiaj jest niezwykła sytuacja, aby przyspieszyć wszystkie inwestycje, a więc rozpocząć budowę agroportu czy portów zbożowych właśnie pod kątem przeładunków z Ukrainą, jak również rozpocząć budowę terminali masowych, które zabezpieczą na okoliczność przeładunków węgla, rudy naftowej czy innych towarów sypkich – stwierdził Marek Gróbarczyk.