Budowa terminalu na gdyńskim lotnisku ma około dwumiesięczne opóźnienie. Mimo to jeszcze do końca tego roku wykonawca – spółka Sport Halls z Wrocławia, zakończy jego budowę. Jak podaje „GW”, do opóźnienia przyczynił się m.in. Festiwal Open’er.
Przygotowanie czterodniowego festiwalu to bowiem ponad miesięcznej intensywnej pracy nad infrastrukturą, umożliwiającą organizację imprezy, ale też uprzątnięcie terenu tuż po niej. Ze względu na skalę prac na lotnisku kierownictwo był zmuszone częściowo ograniczyć prace przy budowie nowego lotniska.
Terminal zostanie ukończony w grudniu. Budynek bez wyposażenia kosztował niecałe 17 mln zł netto. Jego wyposażanie będzie miało miejsce w przyszłym roku. Zamontowany zostanie system bagażowy, system kontroli bezpieczeństwa i system informacji lotniskowej.
W grudniu ma być również gotowa droga dojazdowa do lotniska wraz z całą infrastrukturą. Koszt tej inwestycji to ponad 12,7 mln zł netto. Trwają również ostatnie prace wykończeniowe na zewnątrz i w środku budynku służb lotniskowych (jego koszt to 12 mln zł netto).
W toku jest jeszcze przetarg na budowę bazy paliw na kosakowskim lotnisku. Będzie ona uruchomiona do czasu otwarcia lotniska, co ma nastąpić w drugiej połowie 2013 roku. Podobnie wygląda kwestia budowy świetlnych pomocy nawigacyjnych za 6 mln zł netto. W pierwszym kwartale przyszłego roku ma zostać dostarczony i zainstalowany zintegrowany system bezpieczeństwa portu lotniczego. Jego koszt to 2,3 mln zł netto.
Jak wylicza „GW” całość ma pochłonąć ponad 53 ml zł netto.