Trudno na razie orzec, czy błąd w trakcie lądowania został popełniony przez pilotów, czy było to zderzenie z ciałem obcym. Jak podaje serwis pasażer.com, niewiele wskazuje na to, że zawiódł po prostu samolot, choć wykluczyć tego nie można. Według pasażer.com to normalne, że nowy samolot, zbudowany w innowacyjnej, kompozytowej technologii, wymaga regulacji oraz nauki ze strony załóg i obsługi technicznej. Nie dziwi również, że przewoźnik zachowuje szczególną ostrożność w przypadku B 787.
Na odwołanych lotach nowego Boeinga ucierpieli jednak przede wszystkim pasażerowie, którzy często wykupili bilet specjalnie z tej okazji, że rejs będzie obsługiwany przez „najnowocześniejszy samolot świata”. Z informacji serwisu pasażer.com wynika, że jednym z rejsów do Monachium miała rzekomo lecieć grupa pasjonatów lotnictwa z Niemiec. Specjalnie w tym celu wykupili oni klasę biznes. Okazało się jednak, że ostatecznie polecą wysłużonym Boeingiem 737.
Tymczasem dziś do Polski ma przylecieć z fabryki Boeinga z USA drugi Dreamliner. Na warszawskim Lotnisku Chopina ma wylądować około godziny 15.00. Pierwotnie termin przylotu drugiej maszyny był planowany na początek stycznia 2013. Według nieoficjalnych informacji serwisu pasażer.com, kolejny – trzeci Boeing pojawi się w Polsce w pierwszych dwóch tygodniach stycznia. W sumie polski przewoźnik ma kupić osiem takich maszyn.