Konkurs na dofinansowanie inwestycji w terminale i tabor intermodalny z programu FEnIKS ma być ogłoszony jeszcze w listopadzie. Powinien on zaspokoić potrzeby przewoźników i zarządców – zapowiedziała podczas Pomorskiego Kongresu Transportu Intermodalnego wicedyrektor Centrum Unijnych Projektów Transportowych Sylwia Cieślak-Wilk. Łączna wysokość dostępnych dla polskich podmiotów środków unijnych na ten cel sięga 400 mln euro.
Transport intermodalny w obecnej perspektywie będzie dofinansowywany z dwóch źródeł; Funduszu Odbudowy (poprzez Krajowy Plan Odbudowy) oraz Funduszu Spójności (poprzez program FEnIKS). W każdy z nich można pozyskać wsparcie na poziomie 50%.
KPO: Zwiększenia puli nie będzie
Nabór do KPO został już zakończony. – Wniosków jest o wiele więcej, niż się spodziewaliśmy: złożono ich aż kilkadziesiąt – poinformowała dyrektor CUPT. Należy więc spodziewać się ostrej rywalizacji między ubiegającymi się o unijne pieniądze podmiotami. – Mamy do rozdysponowania 170 mln euro, przeznaczonych głównie na inwestycje terminalowe. KPO ze swoim krótkim okresem realizowania inwestycji i kwalifikowania wydatków zakłada osiągnięcie przez Polskę pewnych wskaźników. Wśród nich są wskazane właśnie terminale intermodalne i nowy tabor kolejowy – przypomniała Cieślak-Wilk. Te inwestycje, które zakładają budowę terminali i zakup platform, będą wobec tego miały pierwszeństwo przed pozostałymi.
– Do końca roku przeprowadzimy ocenę projektów, a niebawem wyślemy pierwsze uwagi do 20-30 beneficjentów. Należy wnieść je w ciągu 14 dni do dokumentacji aplikacyjnej. W pierwszym kwartale 2025 r. zakończymy cały konkurs i uformujemy listę rankingową projektów – zapowiedziała dyrektor. Zastrzegła jednak, że nie ma jednak mowy o zwiększeniu puli przeznaczone na dofinansowania w KPO.
FEnIKS: więcej czasu, mniej wyśrubowane kryteria
Równolegle do ocenianego konkursu CUPT zamierza ogłosić drugi, w którym będzie można zdobyć dofinansowanie z FEnIKS (łączna pula to 230 mln euro). – Środki z Funduszu Spójności są bardzo dobrze znane rynkowi intermodalnemu, którego uczestnicy wiedzą już, jak je rozliczać. Będzie można wydatkować je do roku 2029 – zachęcała Cieślak-Wilk. Konkurs ma zostać ogłoszony w listopadzie, a nabór wniosków potrwa kilka miesięcy. – Chcemy tak go zorganizować, by aplikujący wiedzieli, które inwestycje nie uzyskają dofinansowania z KPO – i mieli szanse złożyć wniosek o dofinansowanie z FEnIKS – wyjaśniła.
Zarówno większa pula, jak i łatwiejsze rozliczanie słaniają CUPT do przewidywania, że grupa zakwalifikowanych podmiotów będzie tu większa, niż w przypadku KPO. Co więcej, do konkursu będą dopuszczone również terminale poza siecią TEN-T. – Zainteresowanie pozostaje ogromne. Będziemy organizować szkolenia i warsztaty, bo zależy nam, by dokumentacja była dobrze przygotowana. Po podpisaniu umów będzie wtedy można sprawnie przystąpić do realizacji projektów – zadeklarowała Cieślak-Wilk.
– W obu konkursach będziemy zwracali uwagę na dojrzałość projektów: przygotowanie administracyjne, przygotowanie przetargów, a w przypadku podmiotów mających już wstępną zgodę na udzielenie pomocy publicznej – podpisanie umów. Będziemy weryfikować w programie FEnIKS zapewnienie finansowania dla drugiej, nie-unijnej części przedsięwzięcia: uchwały zarządów, promesy i kredyty bankowe – zapowiedziała.
Wiele pozostało do poprawy
Wicedyrektor CUPT podkreśliła, że programy pomocowe KE nie idą na marne. – Jesteśmy jednak dopiero na początku drogi. 12,5-procentowy udział transportu intermodalnego w przewozach kolejowych to za mało – stwierdziła. – Dziś stoimy przed wielką szansą, płynącą z faktu, że cała Europa widzi potrzebę „zazielenienia” transportu. Producentom zależy, by ich produkty nie wyrządzały środowisku poważnych szkód. Chcemy przede wszystkim przenosić naczepy z dróg na kolej – dodała.
Na niekorzyść tych zamierzeń działa obserwowana w całej Europie zapaść przeładunków kolejowych. – Spadku w ubiegłym roku nie miały tylko Portugalia i Luksemburg – poinformowała Cieślak-Wilk. Intermodal jako taki jednak lekko rośnie. – W ubiegłym roku zajmowało się nim w Polsce 29 przewoźników kolejowych – o 6 więcej niż rok wcześniej i prawie trzykrotnie więcej, niż 10 lat temu. Mamy coraz lepszą infrastrukturę kolejową, choć realizowane na niej prace są utrudnieniem – zaznaczyła. Zdaniem przedstawicielki CUPT na podniesienie atrakcyjności intermodalu mogłyby wpłynąć stosunkowo proste działania, takie jak obniżka stawek czy uproszczenie logistyki transgranicznej.
CUPT jest zaangażowane w realizację polsko-ukraińskiego przedsięwzięcia mającego na celu zaprojektowanie nowego systemu do odpraw celnych. – Nie ustajemy w wysiłkach: środki na sektor intermodalny w tej perspektywie są większe niż w poprzedniej – i widzę szansę, że będzie tak nadal – podsumowała Cieślak-Wilk.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.