- Odnotowujemy w statystykach coroczny wzrost ilości energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych przy stałej konsumpcji energii elektrycznej netto. Nadpodaż certyfikatów była więc do przewidzenia, jest efektem niedoszacowania wielkości obowiązków nałożonych na spółki sprzedające energię odbiorcom końcowym - powiedział "Rz" Michał Ćwil, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Energii Odnawialnej.
Ministerstwo Gospodarki podjęło już działania mające w przyszłości zapobiegać wysokim spadkom cen na rynku zielonych certyfikatów. Nowy projekt ustawy o odnawialny źródłach energii przewiduje, że w przypadku spadku cen rynkowych o 25% i utrzymaniu niskiego poziomu przez 6 miesięcy, MG będzie mieć prawo podwyższyć obowiązkowy udział energii z OZE.