Ministerstwo Skarbu Państwa poszukuje inwestora w państwowych firmach, ponieważ prywatny kapitał nie jest zainteresowany kupnem firmy. Krążą pogłoski, że wśród zainteresowanych kupnem LOT-u jest m.in. Zbigniew Niemczycki i Grzegorz Dzik, który kontroluje grupę Impel, oraz Jan Kulczyk. Jak informuje „DGP”, wszyscy trzej zaprzeczają jednak tym pogłoskom.
Jak wynika z informacji przekazanych posłom sejmowej Komisji Skarbu Państwa, za ubiegły rok PLL LOT odnotowały stratę w wysokości 157,1 mln zł netto. Na działalności podstawowej linia straciła około 115 mln zł. Koszty przewoźnika z powodu uziemienia Dreamlinerów to 8 mln zł. Ponieważ ubiegły rok był kolejnym z rzędu, kiedy firma odnotowała stratę, przewoźnik stracił płynność finansową i poprosił właściciela o pomoc. Ministerstwo Skarbu Państwa przyznało LOT-owi 400 mln zł w pierwszej transzy, docelowo pomoc ma wynieść około 1 mld zł. Odbyło się to bez zgody Komisji Europejskiej, która ujawniła, że Polska udzieliła pomocy nie kończąc negocjacji w tej sprawie z Brukselą.
Obecnie trwa wprowadzanie planu restrukturyzacji spółki, który zakłada m.in. cięcia w siatce połączeń i redukcję zatrudnienia. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła też ustawę uchylającą przepisy o PLL LOT z 1991 roku, które dawały 51 proc. własności Skarbowi Państwa. Umożliwi to zrealizowanie jednego z podstawowych planów związanych z restrukturyzacją spółki, jakim jest znalezienie inwestora do zakupu firmy.