Ponad 5,5 GWh rozwinęło się na bazie lądowej energetyki wiatrowej. Zmiany w regulacjach OZE zmienią udział energii wiatrowej na rzecz innych odnawialnych źródeł energii. Nie zmienia to faktu, że energia wiatrowa dysponuje dużym potencjałem rozwojowym, w tym szczególnie morska.
– Energetyka wiatrowa morska to może być przyszłość – przekonywał Paweł Przybylski, dyrektor Pionu Wind Power and Renewables Onshore w spółce Siemens. I jak zaznaczył na Europejskim Kongresie Gospodarczym, nasz kraj stać na tę energetykę. Za tym przemawia kilka argumentów.
Za morską energetyką wiatrową przemawia przede wszystkim aspekt naszego położenia geograficznego i panującego u nas klimatu. – Na Morzu Bałtyckim wieją silne wiatry, a przy tym akwen jest relatywnie płytki, o płaskim dnie i spokojnych, niskich falach. Projekty planowane na polskiej części morza są relatywnie niedaleko brzegu, a to oznacza, że koszty budowy takich instalacji nie będą duże – tłumaczył Paweł Przybylski.
Dowodów, że Bałtyk może być dobry dla takich instalacji, dostarczają przykłady na morskim wybrzeżu naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech 13 procent zainstalowanej mocy farm wiatrowych właśnie znajduje się na morzu.
– Konwencjonalne elektrownie, funkcjonujące na bazie węgla czy gazu, są zlokalizowane na południu Polski, a więc tam gdzie też jest skoncentrowany przemysł. Farmy wiatrowe na północy mógłby być dobrą alternatywą obniżającą ryzyko w dostawach prądu – Paweł Przybylski przytaczał kolejny argument.
I co istotne: morskie farmy wiatrowe budzą dużo mniej społecznych kontrowersji związanych z negatywnym ich oddziaływaniem. Zgodnie z polskim prawem mogą być instalowane nie bliżej niż 12 mil morskich od strefy brzegowej. Ich więc obecności nie odczują zarówno mieszkańcy wybrzeża, jak też turyści wypoczywający nad Bałtykiem.
Ponadto korzystnie kształtuje się koszt wytworzenia jednej mgawatogodziny energii w morskiej farmie wiatrowej w porównaniu do megawatogodziny energii z elektrowni konwencjonalnej. Trawa też wyścig technologiczny zarówno po stronie producentów turbin i innych komponentów, jak też firm zajmujących się serwisowaniem farm wiatrowych. To zdecydowanie wpływa na podnoszenie opłacalności produkcji energii z morskich wiatrów. Rozwój tego sektora to z kolei bodziec dla lokalnego przemysłu i tworzenie nowych miejsc pracy.
Morska energetyka wiatrowa może być ważnym elementem polskiego sytemu energetycznego, ale – jak podkreślił Paweł Przybylski – potrzebuje stabilnych warunków do rozwoju, czyli jasnych reguł gry biznesowej i sprzyjającej jej legislacji.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.