W głębokowodnym terminalu kontenerowym w gdańskim porcie morskim przeładowano 20-milionowy ekwiwalent kontenera dwudziestostopowego. Jak wskazuje zarządzająca obiektem spółka Baltic Hub, to kolejny kamień milowy w jego historii. W zaawansowanej fazie realizacji jest inwestycja, dzięki której zdolności przeładunkowe wzrosną o połowę.
Głębokowodny terminal kontenerowy w Gdańsku rośnie w siłę. Jak wskazuje spółka Baltic Hub w komunikacie prasowym datowanym na 27 września bieżącego roku, właśnie przeładowano 20-milionowy TEU, czyli ekwiwalent kontenera dwudziestostopowego, od początku funkcjonowania obiektu, czyli od 2007 roku. Spółka podkreśla, że zaledwie 2 lata temu odnotowano 15-milionowy TEU, a tylko w 2022 roku przeładowano łącznie 2 mln TEU. Na silną pozycję Baltic Hub oprócz lokalizacji istotny wpływ ma bez wątpienia infrastruktura. Głębokość na poziomie 17 metrów przy nabrzeżach umożliwia obsługę największych kontenerowców oceanicznych na świecie.
– To kolejny krok milowy w rozwoju Baltic Hub i ogromny sukces na arenie międzynarodowej. Cieszymy się z osiągniętego wyniku i pragniemy podziękować naszym klientom, którzy niezmiennie wybierają nasze usługi. Każdy z tych 20 milionów obsłużonych kontenerów jest symbolem zaufania, jakim nas obdarzyli. Nie możemy też zapomnieć o wkładzie naszych pracowników. Składamy serdeczne wyrazy uznania i wdzięczności wszystkim, którzy przyczynili się do tego osiągnięcia – mówi cytowany w komunikacie prasowym Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub. Udziałowcami Baltic Hub są obecnie PSA International (40%), PFR Porty (30%) i Global InfraCo (30%).
Kontener, którego przeładowanie w Baltic Hub było równoznaczne z przekroczeniem symbolicznej bariery 20 mln TEU, jest własnością Maersk, duńskiego potentata na rynku żeglugi morskiej i przewozów intermodalnych. Baltic Hub wskazuje w komunikacie prasowym, że gdyby hipotetycznie ułożyć 20 mln kontenerów dwudziestostopowych obok siebie, umożliwiłoby to trzykrotne okrążenie naszej planety wzdłuż równika. Wydaje się, że powyższe porównanie dobrze obrazuje pozycję, jaką wypracował gdański port morski w zakresie przeładunku kontenerów. Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku osiadania na laurach. Już dziś bowiem realizowany jest duży program rozbudowy, którego efektem będzie zwiększenie przepustowości o połowę.
Zdolności przeładunkowe na poziomie 4,5 mln TEU już niebawem
Aktualnie realizowany projekt inwestycyjny pod nazwą T3 zakłada rozbudowę zewnętrznej części Baltic Hub wraz z budową nowego placu manewrowo-składowego o powierzchni 36,5 ha, w wyniku czego zdolności przeładunkowe obiektu wzrosną z 3 mln TEU do aż 4,5 mln TEU w skali roku. To wciąż wyraźnie mniej niż w przypadku największych obiektów tego typu w Europie. Dla porównania,
w 2022 roku w największym niemieckim porcie morskim w Hamburgu przeładowano 8,3 mln TEU.
Mając jednak na uwadze, że w Gdańsku w przyszłości powstaną prawdopodobnie kolejne nabrzeża przeznaczone do przeładunku kontenerów w ramach projektu budowy Portu Centralnego, gdański port morski może czekać awans do ścisłej czołówki europejskiej. Już dziś port morski w Gdańsku uznawany jest za najszybciej rozwijający się w Europie. Dodatkowo trwają przygotowania do budowy
głębokowodnego terminala kontenerowego w Gdyni o zdolności przeładunkowej 2,5 mln TEU w ramach projektu Port Zewnętrzny, a także
w Świnoujściu, gdzie przewiduje się przepustowość na poziomie 1,5 mln TEU z możliwością zwiększenia do 2 mln TEU.
Największym wyzwaniem wydaje się zatem zapewnienie adekwatnych standardów linii kolejowych do portów morskich, w szczególności w zakresie przepustowości. W ostatnich latach z dużym sukcesem udało się dokonać kompleksowej modernizacji stacji kolejowych obsługujących największe polskie porty morskie, jednak
na modernizację wraz budową drugiego toru i elektryfikacją nadal czeka linia kolejowa nr 201 na odcinku Maksymilianowo – Kościerzyna – Gdynia Główna (zakończenie prac ma nastąpić w 2028 roku). Inwestycja miała zostać zrealizowana w mijającej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej, co jednak się nie udało. Na kompleksową modernizację czeka również linia kolejowa nr 273, czyli tzw. Nadodrzanka, łącząca Szczecin z Wrocławiem przez Zieloną Górę.