Mariusz W.
Chodzi o Polskie Linie Lotnicze LOT. Trudna sytuacja finansowa LOT-u spowodowała, że ministerstwo analizuje kilka scenariuszy dotyczących zagospodarowania lotniczych aktywów. Jednym z nich może być sprzedaż ich części Agencji Rozwoju Przemysłu – donosił wczoraj "Puls Biznesu".
Według informacji "Pulsu Biznesu" to właśnie plan, w którym główną rolę odegra Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP). Zakłada on wniesienie aktywów lotniczych do zamkniętego funduszu inwestycyjnego.
Ponadto PLL LOT planuje zbyć udziały w Petrolocie i Eurolocie. Według analityków rynku deklaracje te pokazują, że rozważane są wszystkie scenariusze dla przyszłości narodowego przewoźnika. Nie należy również zapomnieć, iż spółka po raz kolejny skorygowała swoja prognozę zysku na rok 2012. W ostatnich doniesieniach przewiduje, że nie poniesie straty, a to oznacza, że jej działalność operacyjna nadal pozostanie nierentowna, zaś poniesioną stratę z działalności uda się pokryć wyprzedażą majątku.
- Wizz Air jest jedyną linią, która zobowiązuje się do dostarczania naprawdę niskich cen za połączenia na swoim strategicznym rynku jakim jest Polska. Jako działająca lokalnie linia lotnicza stworzyliśmy wiele miejsc pracy w naszych 5 polskich bazach. Nasze 32 międzynarodowe trasy dały możliwość podróżowania Polakom, bez ponoszenia wysokich kosztów biletów lotniczych szczególnie w tych dość trudnych czasach. Co więcej, niskie ceny biletów Wizz Air przyciągają biznes i turystów z 14 różnych krajów. Po zamknięciu 12 marca roku finansowego z rekordowym zyskiem, Wizz Air kontynuuje rozwój swojej polskiej siatki połączeń i oferuje bezkonkurencyjne, niskie ceny, łatwe do znalezienia w systemie rezerwacyjnym i bez żadnych ukrytych opłat. Jeżeli w Polsce zbankrutuje kolejna linia lotnicza to Wizz Air jest naturalnym planem B dla Polski. - powiedział Daniel de Carvalho, Corporate Communications Manager w Wizz Air.