To główne elementy układu zasilania gazoportu, w skład którego wejdą także dwa transformatory 45MW, duża rozdzielnia średniego napięcia i system rozdzielni niskiego napięcia.
Zamówione rozdzielnie 110kV mają charakteryzować się wysokim poziomem IP. IP określa stopień ochrony przez wpływami czynników zewnętrznych. Zazwyczaj IP w tego typu urządzeniach znajduje się na poziomie 45, jednak stopień ochrony w rozdzielniach, które wyprodukuje ABB, musi wynosić około 55, głównie ze względu na wpływ środowiska morskiego.
Między innymi z tego względu ABB zaproponowała zastosowanie modułowej, napowietrznej rozdzielni typu COMPASS, która dzięki zintegrowaniu wielu funkcji w jednym urządzeniu, zwiększa niezawodność pracy przy jednoczesnym ograniczeniu miejsca zajmowanego przez rozdzielnię.
- Postawiliśmy na sprawdzoną, niezawodną instalację. Od kilkunastu lat zajmujemy się urządzeniami modułowymi, byliśmy prekursorami we wprowadzeniu ich na rynek polski. Z rozdzielni ABB typu COMPASS korzystają największe polskie firmy sektora energetycznego, między innymi PGE, PGNiG, Enea i Energa – powiedział Krzysztof Pałgan, Dyrektor obszaru sprzedaży systemy energetyki w ABB.
W gazoporcie dostarczany drogą morską skroplony gaz ziemny (LNG) będzie poddawany regazyfikacji, czyli przekształcany do postaci gazowej. Początkowo zdolność regazyfikacyjna ma wynieść około 5 mld m3 gazu ziemnego rocznie, co stanowi jedną trzecią zużycia gazu w Polsce. Po rozbudowie gazoport będzie mógł odbierać około 7,5 mld m3 gazu. W założeniu budowa terminalu LNG ma zdywersyfikować dostawy gazu, a co za tym idzie – zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju. Jak oficjalnie podała spółka Gaz-System, odpowiedzialna za inwestycję, wartość projektu to około 2,7 mld zł.