Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów (ZOPI) apeluje o wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą dokonać waloryzacji wynagrodzeń projektantów i inżynierów pracujących dla zamawiających publicznych. Organizacja zwraca uwagę, że nie tylko kontrakty na roboty drogowe zostały dotknięte drastycznym wzrostem kosztów. Apeluje w tej sprawie do premiera
Niedawno rząd przyjął uchwałę zmieniającą programy drogowe – Program Budowy Dróg Krajowych oraz Program budowy 100 obwodnic. Zdecydowano o zwiększeniu puli środków przeznaczonych na te inwestycje i jednocześnie wprowadzeniu waloryzacji dla wszystkich umów na realizację dróg krajowych zawieranych przez GDDKiA. Limit indeksacji ustalony został na 10 proc. Będzie on dotyczył nowych umów, jak i zawartych wcześniej, które miały ustalony próg na niższym poziomie lub w ogóle nie miały zapisanej waloryzacji. Ma to pozwolić na niezaburzone kontynuowanie inwestycji infrastrukturalnych w sytuacji ogromnego i niemożliwego do przewidzenia wzrostu kosztów.
To rozwiązanie ucieszyło wykonawców budowlanych, którzy od dawna domagali się podjęcia działań w tym zakresie. Jednak, jak zwraca uwagę Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów, to nie wyczerpuje ono wszystkich potrzeb. Projektanci w kłopocie
W krytycznej sytuacji ekonomicznej jest bowiem także branża projektowa i inżynieryjna dotknięta inflacją na poziomie nienotowanym od ćwierć wieku. – To sytuacja niemożliwa do przewidzenia – zwraca uwagę ZOPI i apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego o niezwłoczne podjęcie przez rządowe agendy rozmów z przedstawicielami tego środowiska na temat waloryzacji wynagrodzeń projektantów oraz inżynierów. Związek domaga się wprowadzenia jednolitych strukturalnych rozwiązań, dla umów na prace projektowe i nadzory zawieranych przez wszystkich publicznych zamawiających.
W przypadku branży inżynieryjnej, największy wzrost kosztów dotyczy podwykonawców biur projektowych – mowa o kosztach badań geologicznych, bezpośrednio zależnych m.in. od cen paliw, kosztów delegacji, wynagrodzeń oraz cen stali i urządzeń wiertniczych. – Koszty geologii w kontraktach typu STEŚ czy na opracowanie koncepcji programowej to ponad połowa 50 procent wartości umowy – wyjaśnia prezes Zarządu ZOPI Anna Oleksiewicz. – Oferty podwykonawców składane biurom projektowym dosłownie z tygodnia na tydzień wzrastają, w dodatku oferenci uważają je za wiążące zaledwie przez kilka dni – dodaje.
Za inflacją – jak wskazuje Związek – idzie także wzrost cen wynajmu pomieszczeń, opłaty za energię, kredytów, ubezpieczeń czy leasingów. Do tego dochodzi presja na wzrost wynagrodzeń, będących podstawowym kosztem w działalności biur projektowych. Dotychczas bez waloryzacji
Podobnie jak w przypadku umów budowlanych, problem dotyczy przede wszystkim kontraktów wycenianych ponad 2 lata temu. Należy przy tym podkreślić, że praktycznie żaden z kontraktów projektowych podpisywanych przez kluczowych zamawiających, jak PKP PLK, GDDKiA, Gaz System czy PSG nie zawiera klauzul waloryzacyjnych odpowiadających realnej zmianie kosztów – zwraca uwagę ZOPI. – Najczęściej stosowana klauzula oparta jest o wzrost płacy minimalnej, która w przypadku umów projektowych i inżynieryjnych nie ma zastosowania, gdyż projektanci i inżynierowie są wysoko wykwalifikowanymi specjalistami, których wynagrodzenie nigdy nie jest na poziomie płacy minimalnej – czytamy w liście do premiera.
Zamawiający publiczni, w obawie przed naruszeniem dyscypliny finansów publicznych odmawiają w tej sytuacji zmiany wynagrodzenia, mim że takie rozwiązanie przewidują m.in. przepisy Kodeksu cywilnego (m.in. art. 632 k.c. art. 3571 k.c., art. 3581 k.c.) oraz Prawa zamówień publicznych (art. 439).
– Wobec pojawiających się informacji o planowanym uregulowaniu waloryzacji zawartych już kontraktów infrastrukturalnych, gdzie inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, ZOPI domaga się objęcia projektowanymi rozwiązaniami umów o projektowanie (w tym realizowanych w formule projektuj i buduj) oraz umów o nadzór. W opinii Związku, potrzebne jest rozwiązanie systemowe, które przywróci świadczeniom wynikającym z zobowiązań pieniężnych ich pierwotnej wartości (realnej siły nabywczej). Takie działanie musi dotyczyć wszystkich publicznych Zamawiających, a przynajmniej jednostek działających w imieniu Skarbu Państwa. Bez szybkich i odważnych decyzji podmiotów publicznych służących urealnieniu wynagrodzeń projektantów i inżynierów można spodziewać się zapaści w realizacji kluczowych dla Polski i Europy Centralnej projektów infrastrukturalnych – pisze ZOPI w piśmie skierowanym do Premiera.
Podobne apele, zwracające uwagę na problem ZOPI skierował także do największych zamawiających, w tym GDDKiA, PKP PLK, Gaz Systemu, PSG, Wód Polskich a także Ministerstwa Infrastruktury.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.