W ubiegłym tygodniu przedstawiciele kierownictwa resortu infrastruktury i budownictwa poinformowali o planach na poszerzenie autostrady A2 między Warszawą a Łodzią. Zdaniem wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury, posła Stanisława Żmijana, lepiej się skupić na realizacji programu drogowego. Wówczas poszerzanie istniejącej trasy nie będzie potrzebne.
We wczorajszej rozmowie w
Polskim Radiu Lublin posłowie Stanisław Żmijan i Artur Soboń rozmawiali o inwestycjach drogowych. Poseł Żmijan wyraził zaniepokojenie tempem realizacji zaplanowanych zadań. – Już zaczynamy i powinniśmy się niepokoić. Ja osobiście się niepokoję – mówił.
Zauważył, że mija półtora roku od zmiany rządu oraz – co podkreślił – połowa perspektywy budżetu unijnego na lata 2014-2020. – W skali kraju tylko w dwóch województwach zostały ogłoszone nowe przetargi, to są podlaskie i warmińsko-mazurskie w ciągu drogi 61. W pozostałych czternastu nie ogłoszono ani jednego nowego przetargu. Te zadania, które są realizowane to zadania, które zostały ogłoszone prze rząd PO i PSL – mówił w Polskim Radiu Lublin.
Odniósł się także do zapowiedzianego w minionym tygodniu poszerzenia autostrady A2 między Łodzią a Warszawą. Chodzi o dobudowę trzeciego pasa ruchu. Według przekazanych dziennikarzom informacji, ministerstwo rozważa rozpoczęcie prac przygotowawczych w tym kierunku, ze względu na to, że przepustowość obecnej trasy powoli się wyczerpuje.
Według Stanisława Żmijana najpierw należałoby zrealizować istniejący program autostradowy. Dlaczego ostatni odcinek A1 nie jest realizowany? Dlaczego nie są przygotowywane kolejne odcinki A2 na wschód – pytał w radiowej audycji poseł opozycji. Jego zdaniem obecnie ważniejsze jest skupienie się na dokończeniu zaplanowanych autostrad i skupienie się na realizacji tras szybkiego ruchu.
– Jak zrobimy siódemkę od Gdańska na całej długości aż do Krakowa – a rzeczywiście jest zaawansowana bardzo – ten ruch się rozłoży i nie trzeba będzie trzecich pasów ruchu na tych odcinkach – przekonywał.
Wyraził nadzieję, że w inwestycjach drogowych nastąpi przyspieszenie. Dodał jednak, że jego zdaniem nie zdążymy zrealizować programu kolejowego. – Nie wykorzystamy wszystkich środków. Po prostu zabraknie nam czasu – mówił.
– GDDKiA pracuje na przepisach specustawy, w formule zaprojektuj i wybuduj, w formułach dających możliwość realizacji tych inwestycji jak najszybciej. Ale też stara się robić to możliwie efektywnie kosztowo. Weryfikacja planów naszych poprzedników była potrzebna – odpierał poseł Artur Soboń.
– Jeśli chodzi o infrastrukturę drogową nie mam żadnych wątpliwości, że będziemy w stanie zrealizować te inwestycje – mówił Soboń. – Jeśli chodzi o infrastrukturę kolejową, żółte światło bym widział – powiedział, odnosząc się do stwierdzenia swojego rozmówcy, że programu kolejowego na pewno nie zdążymy zrealizować.
Cała rozmowa