Na 30 czerwca 2015 roku zaplanowano następne rozszerzenie systemu viaTOLL. Jedną z dróg, która stanie się płatna jest obwodnica Bielska-Białej między węzłami Komorowice i Mikuszowice. Poseł PiS Stanisław Szwed obawia się, że ta decyzja może negatywnie wpłynąć na ruch w mieście.
Odcinek mający zostać objęty od końca czerwca poborem opłat ma około 11 km długości i okala Bielsko-Białą od północy i wschodu. Opłaty będą pobierane od pojazdów o masie powyżej 3,5 tony oraz od autobusów.
Zdaniem posła PiS płatna obwodnica może niesie ze sobą ryzyko, że cały ruch samochodów ciężarowych i autobusów przeniesie się do centrum miasta. W ten sposób pojazdy mogłyby uniknąć uiszczania opłat.
„Taki stan rzeczy może wywołać wiele negatywnych konsekwencji, poczynając od zakorkowania miasta, szybszej zużywalności dróg, a na bezpieczeństwie mieszkańców kończąc” – zwraca uwagę poseł Szwed.
Poseł zwrócił się do minister infrastruktury i rozwoju z trzema pytaniami. Interesuje go to, czy MIR jest świadome tego, że cały ruch pojazdów ciężkich może przenieść się do Bielska-Białej po objęciu drogi S69 opłatami.
Ponadto, Szwed pyta o to, czy projekt przyłączenia wschodniej obwodnicy miasta do systemu viaTOLL będzie konsultowany z samorządem Bielska-Białej oraz czy istnieje szansa na wstrzymanie się z decyzją o objęciu trasy S69 opłatami.