Minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak nie widzi przeszkód, by wszystkie inwestycje zawarte w Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 zostały zrealizowane. – Środki są zapewnione na poziomie 107 mld zł – powiedziała w Polskim Radiu szefowa MIR.
PBDK do wykonania w 100%?
Miesiąc temu
Polski Kongres Drogowy wyliczył, że cały PBDK może być o 37 mld zł droższy niż przewidziało MIR. Analiza dotychczas podpisanych umów pokazuje, że koszt 1 km drogi wyniesie 31 mln zł. a 1 km obwodnicy – 28,4 mln zł. Pomnożenie tych wartości przez liczbę planowanych do wybudowania kilometrów daje w sumie 141 mld zł na realizację całego PBDK.
Minister informuje, że do tej pory rozpisano przetargi na ponad 20 mld zł, a środki na realizację całego programu są już zapewnione. – W puli 107 mld zł znajduje się więcej środków krajowych niż planowano na etapie powstawania projektu PBDK – mówi Maria Wasiak.
Ustępująca minister dodaje, że w jej przekonaniu plan może zostać zrealizowany w 100%. – Musimy zwrócić uwagę na to, że istotnie spadł koszt budowy 1 km drogi. Weryfikujemy ceny o aktualne koszty, a z nich wynika, że między 2006/7 a 2015 rokiem koszt budowy 1 km drogi spadł o 30% – oznajmiła.
Zmowy utrudniają prowadzenie inwestycji
W pomyślnej realizacji planu mogą przeszkodzić problemy związane z rozstrzyganiem przetargów, jak ma to miejsce w przypadku jednego z czterech części odcinka autostrady A1 Częstochowa – Pyrzowice. Prokuratura prowadzi postępowanie dotyczące zmowy cenowej.
– Każdy problem negatywnie wpływa na proces realizacyjny, a tu chodzi o etap przetargu, a nie realizacji. GDDKiA ma obowiązek zgłaszania wszystkich sygnałów związanych ze zmową, bo to szkodzi rynkowi i utrudnia właściwą realizację zadań – oświadcza Maria Wasiak i dodaje, że niewykluczone jest ogłoszenie nowego przetargu na budowę jednego ze śląskich fragmentów autostrady.
– Nie zamierzamy anulować tych postępowań i prowadzimy je zgodnie z harmonogramem –
mówił w sierpniu portalowi „RynekInfrastruktury.pl” rzecznik GDDKiA. Za wątpliwe wystąpienie zmowy uznał Zbigniew Kotlarek, prezes PKD i były szef GDDKiA. – Czy jest możliwa zmowa cenowa, gdy oferty składa około 10 firm i konsorcjów, w skład których wchodzą 2-3 podmioty? Jakim sposobem kilkanaście firm może się zmówić co do wartości ofert? – zastanawiał się kilka miesięcy temu prezes PKD.
O kwestiach dotyczących kolei poruszonych przez Marię Wasiak przeczytasz na portalu "Rynek-Kolejowy.pl".