Rynek Infrastruktury
Jeszcze w lipcu komisja statutowa rady dzielnicy pozytywnie zaopiniowała uchwałę o zmianie nazwy mostu na Północny i znalazła się ona w porządku obrad sesji miesiąc temu. Radni PO odrzucili ją większością głosów a ich argumentem był duży koszt zmiany sięgający 150 tys. zł. Tę sumę potwierdza Zarząd Dróg Miejskich.
Gdy uchwała trafiła na sesję, radni PO postanowili powiększyć skład komisji statutowej o swoich członków. – Radni PO w pośpiechu uzupełnili skład komisji, żeby odzyskać większość. Odrzucili tę uchwałę w sprawie zmiany nazwy mostu, a nie powinni tego robić – mówi radny Wojciech Tumasz, autor projektu.
Według radnego nazwa Most Północny jest już zakorzeniona wśród mieszkańców i niewielu z nich używa nazwy Most Marii Skłodowskiej-Curie. Tumasz ostrzega, że nie skończył walki o zmianę nazwy przeprawy i uważa, że koszt wprowadzenia zmian podany na sesji jest za wysoki.
Radny Tumasz przedstawił w warszawskim ratuszu 1 tys. podpisów popierających jego projekt. Mówi, że przewidywane koszty nadania dla Mostu Północnego nazwy Skłodowskiej-Curie, jakie zawarto w uzasadnieniu do projektu wynosiły 5,5 tys. zł.