W wakacje szlabany na A1 podnoszono rzadziej niż rok temu

Mimo panującej pandemii ruch na płatnym odcinku autostrady A1 w okresie lipca i sierpnia był tylko o 6 proc. niższy niż w ubiegłym roku, a w wakacyjne weekendy natężenie ruchu wracało do poziomów sprzed pandemii – tak wynika z danych koncesjonariusza.

W lipcu z AmberOne skorzystało 2 117 265 pojazdów. Najwięcej kierowców ruszyło na trasę w sobotę 25 lipca – wtedy przez bramki przejechało ponad 80 550 pojazdów.

W sierpniu ruch był większy i wyniósł 2 252 131 pojazdów, a szczyt przypadł na sobotę 1 sierpnia, kiedy wyniósł 86 600 pojazdów.

Podobnie jak w poprzednich sezonach wakacyjnych, przy dużych spiętrzeniach ruchu, by rozładować korki rezygnowano z pobierania opłat, podnosząc szlabany. W tegoroczne wakacyjne weekendy taka sytuacja na bramkach w Rusocinie i Nowej Wsi miała miejsce 39 razy. To sporo, ale jednocześnie aż o 23 razy mniej niż w roku 2019.


Biorąc pod uwagę niewiele mniejsze natężenie ruchu, widać wpływ systemu poboru opłat AmberGo – liczba jego użytkowników wzrosła. Jak poinformował koncesjonariusz, na początku wakacji było w nim zarejestrowanych 244 tys. pojazdów, a pod koniec już ponad 345,5 tys. – W wakacje ok. 18 proc. wszystkich transakcji na AmberOne dokonywanych było z wykorzystaniem systemu AmberGO – poinformowała Anna Kordecka, rzecznik prasowa spółki GTC.

– Porównując natężenie ruchu z lat poprzednich oraz ilość podnoszenia szlabanów możemy z całą pewnością stwierdzić, że system AmberGO spełnia swoje zadanie i wpływa na płynność ruchu na bramkach – mówi przedstawicielka spółki zarządzającej autostradą.

Gdyby odnieść się do przykładu – na PPO Rusocin, bez AmberGO maksymalnie mogło być obsługiwanych 1700 pojazdów na godzinę, przy obecnym zainteresowaniu AmberGO, PPO Rusocin obsługuje ponad 2000 pojazdów na godzinę. – Te liczby pokazują jak dużym usprawnieniem na bramkach autostradowych jest system AmberGO – mówi Anna Kordecka.

Koncesjonariusz podkreśla, że efektywność systemu AmberGO zależy wyłącznie od liczby aktywnych użytkowników systemu. – Zależność jest prosta, im więcej użytkowników tym sprawniejszy ruch na bramkach – mówi A. Kordecka. Jako optymalny wskazywany jest poziom co najmniej 30 proc. płacących z wykorzystaniem systemu rozpoznającego tablice rejestracyjne.

Większa liczba stale aktywnych użytkowników umożliwia koncesjonariuszowi stałe otwarcie i oznakowanie (także poziome) bramek dedykowanych tylko dla AmberGO. To będzie możliwe wtedy, gdy co trzeci pojazd oczekujący na dokonanie opłaty przy głównym Placu Poboru Opłat dokona jej z wykorzystaniem systemu AmberGO. W innym przypadku – tłumaczy rzeczniczka GTC – przy dużym natężeniu ruchu bramki dedykowane muszą być przełączane na tryb mieszany, by zwiększyć przepustowość całego placu poboru opłat. – Przy obecnych 20 proc. użytkowników AmberGO zachowanie bramek dedykowanych wydłuża zator dla wszystkich, także dla kierowców korzystających z AmberGO – mówi.

Obecnie w ramach AmberGo można dokonać opłaty poprzez dwie aplikacje płatnicze Autopay i SkyCash, dodatkowo usługa Autopay dostępna jest w 4 bankach oraz w aplikacji Yanosik. W kolejnych miesiącach możliwości dołączenia do systemu AmberGO, zarówno poprzez kolejne aplikacje umożliwiające płatności automatyczne jak i karty flotowe, mają być poszerzane.

W tegoroczne wakacje na A1 doszło do 167 kolizji i 18 wypadków, w których rannych zostały 64 osoby, a 1 osoba poniosła śmierć. Najczęstszymi przyczynami zdarzeń drogowych były: niedostosowanie prędkości do umiejętności i warunków na drodze, niewłaściwe przeplatanie pojazdów zwłaszcza podczas manewrów wyprzedzania i nieuwaga kierowców.