Zarządca płatnej autostrady A1 między Toruniem i Gdańskiem planuje w tym roku remont 60 km jezdni. W planach jest wymiana warstwy ścieralnej, częściowa wymiana warstwy wiążącej oraz wzmocnienie istniejącej konstrukcji nawierzchni z dostosowaniem do ruchu ciężkiego.
W planach jest także remont nawierzchni na łącznicach węzłów oraz nawierzchnia na MOP. Dodatkowo wyremontowane mają być wybrane budynki toalet na MOP-ach oraz wymieniona część opraw oświetleniowych na energooszczędne oprawy LED. Prace będą prowadzone od połowy kwietnia do listopada, także w okresie wakacyjnym. Będą podzielone na kilka etapów, równocześnie na dwóch 6-8 km odcinkach. Wówczas ruch będzie się odbywał jedną jezdnią. Na każdym z odcinków prace będą trwały od 5 do 7 tygodni, o ile nie przeszkodzą warunki atmosferyczne.
Jeszcze przed wakacjami od połowy kwietnia remontowany będzie odcinek od km 9 do 24, na którym zamknięta będzie jezdnia w kierunku Łodzi, a ruch będzie odbywał się dwoma pasami w kierunku Gdańska i jednym pasem w kierunku Łodzi – informuje Anna Kordecka, rzeczniczka prasowa GTC. Dodatkowo zamknięty będzie węzeł Stanisławie w kierunku Łodzi. Na węźle nie będzie możliwy zjazd z autostrady w kierunku Tczewa ani wjazd na autostradę w kierunku Łodzi.
W pierwszym tygodniu maja do remontu pójdzie odcinek od km 36 do 43, na którym zamknięta będzie jezdnia w kierunku Gdańska oraz MOP Olsze w kierunku Gdańska. Ruch będzie odbywał się dwoma pasami w kierunku Łodzi i jednym pasem w kierunku Gdańska. Dodatkowo zamknięty będzie węzeł Pelplin w kierunku Gdańska.
Od czerwca remontowany będzie węzeł Rusocin wraz z częścią bramek km 0-2,400. Z kolei latem prace skupią się w lokalizacjach w km 24-35 jednia w kierunku Łodzi oraz km 81-90 jezdnia w kierunku Gdańska (wraz z częścią węzła Nowe Marzy). Dodatkowo w drugiej połowie sierpnia zostaną rozpoczęte prace na odcinku w km 65-75 kierunek Gdańsk.
Ostatnim remontowanym odcinkiem w tym roku w okresie jesieni będzie km 50-57 jezdnia w kierunku Łodzi. – Podejmiemy takie działania, aby prace remontowe miały jak najmniejszy wpływ na płynność ruchu oraz zapewniały komfort podróży oraz bezpieczeństwo zarówno użytkowników drogi, jak i osób pracujących na autostradzie – mówi Anna Kordecka.
Ze względów bezpieczeństwa na każdym z remontowanych odcinków będzie obowiązywało ograniczanie prędkości do maksymalnie 80 km/h.
Jak przypomina zarządca autostrady, od otwarcia pierwszych odcinków AmberOne mija 17 lat. Rosnący ruch pojazdów ciężkich sprawia, że niektóre elementy infrastruktury ulegają zużyciu, stąd konieczność przeprowadzania prac remontowych nawierzchni. Standardowo wymiany nawierzchni realizowane są co około 10-15 lat. Jak podaje GTC, badania przeprowadzone na autostradzie wskazują, że droga jest w dobrym stanie technicznym i spełnia wymagane prawem parametry. Remont nawierzchni ma poprawić standard drogi.