Inwestorzy decydujący się na wykorzystanie technologii BIM podejmują ten krok, licząc na wymierne korzyści. Aby je osiągnąć nie trzeba od razy tworzyć nowych systemów zarządzania infrastrukturą, ale modernizować stare, istniejące. – Jednym z rozwinięć skrótu BIM jest „Better Information Management”, czyli po prostu lepsze zarządzanie informacją – powiedział prof. Marek Salamak z Politechniki Śląskiej podczas VIII Kongresu Infrastruktury Polskiej.
− Skrót BIM jest jednym z najczęściej używanych w branży budowlanej na świecie. Dla jednych jest magicznym zaklęciem, które ma w cudowny sposób poprawić coraz gorsze wyniki produktywności całego sektora. Dla innych jest pewną mrzonką i zwykłą ekstrawagancją, którą jacyś maniacy gier komputerowych chcieliby wprowadzić do tradycyjnych, poważnych, projektów budowlanych. Większość z nas słyszała o rozwinięciu skrótu BIM jako Building Information Modeling albo Management, ale funkcjonuje też rozwinięcie brzmiące: Better Information Management, czyli po prostu lepsze zarządzanie informacją – powiedział prof. Marek Salamak z Politechniki Śląskiej.
Jak powiedział prof. Salamak, rozwinięcie tego skrótu zostało wykorzystane przez zarządców dróg w Wielkiej Brytanii, którzy coraz częściej wprowadzają elementy metody BIM do swoich znacznie starszych systemów zarządzania infrastrukturą. Skoro zatem w skrócie BIM najważniejsza jest informacja, a nie same trójwymiarowe modele, to jak ją wykorzystać do utrzymania naszych dróg, poprawy bezpieczeństwa naszych mostów czy optymalizacji kosztów operacyjnych?
− Moim zdaniem podstawą niewątpliwie powinny być istniejące i sprawdzone już standardy zarządzania zasobami, aktywami, czyli standardy z serii norm Asset Management ISO 55000. Tutaj BIM wcale nie ma ich zamienić, ale ze swoimi coraz bardziej zaawansowanymi modelami, z którymi musi być integralnie powiązana informacja, może stanowić świetne narzędzie, które będzie ułatwiało i poprawiało pracę, procesy zarządzania i utrzymania infrastruktury. Te zasoby będą mogły mieć wreszcie swoje cyfrowe odpowiedniki w postaci wirtualnego modelu – dodał ekspert.
Prof. Marek Salamak zaznaczył również, że model ten może służyć nie tylko do przechowywania informacji, ale też do symulacji różnych procesów. Może zatem być swoistym cyfrowym bliźniakiem, tzw. „digital twin”.
− Pytanie brzmi, czy w przypadku dróg i kolei ten cyfrowy bliźniak musi być wierną, trójwymiarową kopią naszej autostrady? Moim zdaniem wcale nie. Wręcz w niektórych przypadkach byłoby to bardzo niekorzystne. Model BIM może być uproszczony w swojej reprezentacji, ważne tylko, żeby zawierał wszystkie informacje potrzebne na danym etapie. Niestety trudniej jest w przypadku mostów, bo tutaj geometria i trójwymiarowy model mogą być potrzebne, ale już w przypadku użytkowania tego do prostych, małych mostów, stosuje się model punktowy. Powinien on być wyposażony w informacje dostępne w sposób cyfrowy. Tak z resztą funkcjonuje to w wielu bardzo starych systemach gospodarki mostowej, którymi posługuje się także GDDKiA. Problem polega na tym, że te informacje w dalszym ciągu przechowywane są w postaci papierowej, w archiwach, do których dostęp jest bardzo trudny – powiedział specjalista.
Zdaniem Marka Salamaka jest to zadanie dla budowlańców – powiązanie ze sobą standardów zarządzania zasobami oraz zarządzania informacją, a także dobranie do tego adekwatnych modeli, właśnie w postaci „cyfrowych bliźniaków” obiektów naszej infrastruktury.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.