Trzy ważne drogowe inwestycje Torunia wciąż czekają na realizację i fundusze

Już od kilku lat mówi się o przebudowie ulicy Olsztyńskiej w Toruniu, która stanowi fragment DK nr 15. Na odcinku prawie 2 kilometrów ma powstać droga dwujezdniowa ze ścieżkami rowerowymi i chodnikami. Natomiast nad torami kolejowymi zostanie wybudowany wiadukt, który zapewni bezkolizyjny przejazd. Inwestycja obejmie też przebudowę trzech skrzyżowań i montaż oświetlenia.

W lutym 2019 roku do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy złożono wniosek o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Wówczas informowano, że pozyskanie decyzji ZRID jest planowane pod koniec IV kwartału 2019 r. Tak się jednak nie stało, że one zapowiedzi mówił o rozpoczęciu prac pod koniec 2020 roku. Jak łatwo wywnioskować, również ten termin okazał się nierealny. Problemem okazuje się również brak środków na realizację.

– Mamy gotową dokumentację. Jesteśmy na etapie uzyskiwania najważniejszej decyzji tj. zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Szacowany koszt inwestycji to ponad 100 mln zł, dlatego na jej realizację staramy się pozyskać środki zewnętrzne. Aplikujemy o nie z krajowego programu odbudowy – wyjaśnia w mediach regionalnych Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka prasowa z Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.

Przypomnijmy, że w 2007 roku miasto oddało do użytku przebudowaną ulicę Olsztyńską na odcinku od ulicy Szosa Lubicka do ulicy Suwalskiej. Całkowity koszt inwestycji wyniósł blisko 14 mln złotych.

Czeka również Trasa Średnicowa

Na realizację czeka również przedłużenie Trasy Średnicowej im. Władysława Raczkiewicza. W maju 2014 roku oddano półtorakilometrowy odcinek od ul. Grudziądzkiej do Szosy Chełmińskiej. Rok później z kolei 3-kilometrowy odcinek od ul. Skłodowskiej-Curie do ul. Grudziądzkiej. Znacząco skróciło to czas dojazdu z Rubinkowa na Chełmińskie Przedmieście. Jako ostatni ma powstać odcinek od Szosy Chełmińskiej do Szosy Okrężnej. Dzięki tej 2-kilometrowej trasie powstanie dobry dojazd m.in. do szpitala na Bielanach. Prace mają objąć swym zakresem też rozbudowę Szosy Okrężnej do układu dwujezdniowego w kierunku południowym wraz ze skrzyżowaniem z ul. Łukasiewicza.

Budowa trzeciego etapu Trasy Średnicowej szacowana jest na ponad 64 mln zł. Początkowo w 2018 roku planowano zakończyć prace związane z przygotowaniem dokumentacji projektowej. Te się jednak nie zakończyły ze względu na protesty mieszkańców. Ruchliwa trasa miałaby przebiegać obok zacisznych dotąd osiedli mieszkaniowych, kompleksu szkół, zabytkowych terenów zielonych, kościoła i willowej ulicy. Dalej arteria powiedzie przez las. W związku z tymi aspektami przedłużały się konsultacje społeczne i w efekcie wniesiono istotne zmiany do pierwotnej koncepcji drogi.

Innym problemem jest także brak finansowania dla inwestycji. W 2020 roku w budżecie miasta zarezerwowano wyłącznie środki w wysokości 500 tys. zł, co miało pozwolić na dokończenie dokumentacji projektowej dla ostatniego odcinka trasy.

– Jesteśmy w trakcie uzyskiwania decyzji. Budowa rozpocznie się po uzyskaniu środków zewnętrznych – mówi Kobus-Pęńsko z MZD w Toruniu. – Po zakończeniu projektowania i po uzyskaniu decyzji środowiskowych będziemy się starali o unijne dofinansowanie – dodaje. Obecnie wskazuje się, że dofinansowanie mogłoby pochodzić z nowej perspektywy finansowej UE na lata 2021-2027.

Trasa Wschodnia w Toruniu też stoi

Niejasne są losy innej toruńskiej inwestycji – Trasy Wschodniej, łączącej południowe dzielnice miasta z północnymi. Do tej pory powstał odcinek od ul. Łódzkiej do Placu Daszyńskiego. Teraz planowany jest kolejny – od pl. Daszyńskiego do ul. Grudziądzkiej. Zwłaszcza obszar w sąsiedztwie dworca Toruń Wschodni i placu Skarbka wymaga przebudowy. Skrzyżowanie na placu Skarbka nie obsługuje niektórych kierunków, często się korkuje i wymaga udrożnienia.

Na 4,5-kilometrowym trakcie zaprojektowano dwie dwupasmowe jezdnie, chodniki, drogi rowerowe, infrastrukturę techniczną i aż 16 obiektów inżynierskich m.in. tunel pod ulicą Skłodowskiej-Curie i linią kolejową. To dlatego wartość inwestycji szacowana jest na ok. 700 mln zł.

Całą inwestycję wstrzymują jednak burzliwe konsultacje społeczne. W styczniu mieszkańcy mogli dyskutować przez internet z projektantami z firmy Transprojekt Gdański, którzy przygotowali dwie koncepcje budowy węzła przesiadkowego przed dworcem Toruń Wschodni, jak również modernizacji układu drogowego, przebudowy pl. Skarbka i przyległych ulic Sobieskiego, Skłodowskiej-Curie, Żółkiewskiego i Kościuszki.

Projektanci analizują wszystkie zgłoszone uwagi. Wiadomo, że wprowadzone zostaną zmiany w urządzeniu zieleni. Jak informują urzędnicy, projektantów zobowiązano do uwzględnienia takich form, jak: parki kieszonkowe, zieleńce liniowe, elementy małej retencji wód opadowych, enklawy zieleni rozdzielającej ciągi i rowerowe od jezdni. Mają też przyjrzeć się zapotrzebowaniu na miejsca parkingowe oraz zagadnienia związane z przemieszczaniem się pieszych w rejonie skrzyżowania oraz ich bezpieczeństwem.

– Miasto zabiega o pozyskanie funduszy na realizację wszystkich trzech przedsięwzięć. Od ich pozyskania uzależniamy terminy rozpoczęcia robót – wyjaśnia dzisiaj biuro prasowe Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.