Tchórzewski: Projekt planu budowy dróg krajowych do poprawki

W sumie jest to plan dziewięcioletni. Niestety, program budowy dróg krajowych i autostrad nie powoduje, że do roku 2023 zamkną się ciągi drogowe. Nie będziemy mieli zakończonej ani drogi A2 łączącej Berlin z Moskwą, ani drogi A1, a z drugiej strony planuje się budowę nowych dróg – jak S6, łączącej Gdańsk (a pośrednio Kaliningrad) ze Szczecinem i Berlinem. Z punktu widzenia gospodarczego oddziaływania obwodu kaliningradzkiego, czy choćby nawet z punktu widzenia turystyki, to rozwiązanie nie przynosi poważniejszych efektów. Oczywiście, łatwiejsza będzie podróż wzdłuż morza, ale porównując budowę S6 z A2, to wiadomo, że A2 jest dużo ważniejsza – przestawia swoje uwagi do projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 poseł PiS Krzysztof Tchórzewski.

A2 to priorytet

Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury zaznaczył, że dzisiejsza droga krajowa nr 2 została tak w ostatnich latach przebudowana, że jest pełna zjazdów, skrzyżowań, czy ograniczeń prędkości, a kierowcy powinni mieć alternatywę dla szybszej i przede wszystkim bezpieczniejszej jazdy. – I dobrze – taka droga jest potrzebna, ale powinniśmy mieć drogę szybkiego ruchu i po to miała być budowana autostrada. Tymczasem ani dla tranzytu, ani dla lokalnego rozwoju ta trasa nie jest realizowana – w projekcie programu jest zapisana jako rezerwowa. Nieukończenie tej inwestycji będzie tylko dowodem na to, że poczynając od 2004 roku, nie mamy domkniętej żadnej drogi. Domykamy dopiero teraz linię kolejową E20, ale do 2023 roku nie domkniemy innych projektów infrastrukturalnych. Dlatego zachęcam mieszkańców, by brali jeszcze udział w konsultacjach. Nacisk społeczny w tych sprawach jest niezwykle ważny. Po to są konsultacje, by wypowiadały się samorządy, organizacje, ale i obywatele – mówi wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury.

Według posła PiS, nie warto sugerować się w temacie propozycji zaniechania tej inwestycji, obecnymi relacjami Rosji z Unią Europejską. – Mamy co prawda embargo, ale wystarczy stanąć przy krajowej dwójce. Jedzie tam samochód za samochodem. Ale to nie wszystko, bo przecież autostrada także generuje ruch – samochody przenoszą się na nią z innych dróg. Poza tym konsultowany właśnie program obejmie okres do roku 2023. Jeżeli popatrzymy na kolejne lata, to nie mówmy, jak będą wyglądały relacje miedzy państwami. W relacjach międzynarodowych raz są problemy, a innym razem wymiana handlowa kwitnie. Perspektywa lat 8-9 jest zbyt poważna. Rosja potrzebuje polskich produktów i produktów europejskich. Po pewnym czasie ten handel ruszy, a droga jest potrzebna – również społecznościom lokalnym. A przecież wschodnia Polska to jedna trzecia kraju – oznajmia poseł.

Ważna droga S19

Krzysztof Tchórzewski stoi na stanowisku, że program powinien uwzględniać również drogę S19 między Lublinem a Białymstokiem. – Patrzymy, jak jeżdżą po niej ciężkie samochody i jak jest wykorzystywana w ruchu tranzytowym – od Słowacji, Węgier, czy aż z Rumunii. Aż się prosi, żeby ułatwić tranzyt w kierunku Skandynawii. Zbudowanie ekspresówki pozwoliłoby na to, aby rozwijała się gospodarczo wschodnia część Polski. Zachęci to również przedsiębiorców międzynarodowych do tego, by lokować wzdłuż trasy swoje firmy. Tymczasem budowany jest kawałek, a powinien być zbudowany choć odcinek między Lublinem a Białymstokiem – kończy.