– Przepustowość przepraw promowych przez Świnę osiągnęła już maksimum, a to ogranicza rozwój miejscowości i utrudnia poruszanie się. Dlatego konieczne jest zapewnienie płynnego przepływu osób i towarów pomiędzy wyspami Uznam i Wolin – komentuje dla portalu „RynekInfrastruktury.pl” Janusz Żmurkiewicz, Prezydent Świnoujścia. Miasto już nie może doczekać się kolejnych etapów inwestycji dotyczącej budowy tunelu pod Świną.
Przepustowość barek wykorzystana
Położenie Świnoujścia decyduje o jego istotnym znaczeniu transportowym. Tu krzyżują się szlaki wodne, kolejowe i drogowe, m.in.: port w Świnoujściu oraz droga morska do portów w Szczecinie i Policach, europejska trasa drogowa E65, trasa kolejowa E-59. Od strony Niemiec na polską część wyspy Uznam prowadzi droga krajowa nr 110 (Świnoujście – Rostok) oraz droga krajowa nr 111, będąca łącznikiem z autostradą A20 (biegnącą od Lubeki do autostrady A11 Berlin – Szczecin).
– Trudności pojawiające się przy przekraczaniu cieśniny Świny ograniczają rozwój miasta i regionu. Dlatego konieczne jest zapewnienie płynnego przepływu osób i towarów pomiędzy wyspami Uznam i Wolin. To uniemożliwiają obecnie funkcjonujące przeprawy promowe, których przepustowość – biorąc pod uwagę także bezpieczeństwo ruchu na torze wodnym, który przecinają promy – osiągnęła już maksimum. Dość powiedzieć ,że w sezonie letnim dziennie obsługiwały ponad 10 tys. pojazdów – mówi Janusz Żmurkiewicz.
Tunel da możliwości
Budowa stałego połączenia, poprzez skrócenie czasu podróży i umożliwienie szybszej dostawy towarów i usług, bez wątpienia będzie miała pozytywny wpływ na koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Tunel zwiększy również atrakcyjność inwestycyjną Świnoujścia. zachęci część przedsiębiorców do rozszerzenia swojej działalności na nowe obszary i grupy odbiorców, a także pozytywnie wpływ na rynek pracowników, zapewniając im większą mobilność i możliwości świadczenia pracy.
– Bezsprzeczne korzyści wynikające z realizacji budowy tunelu będą dotyczyć większej przepustowości transportu, mniejszych nakładów finansowych na utrzymanie przepraw promowych – ponieważ planowane jest utrzymanie tylko miejskiej ,obsługiwanej przez promy BIELIK,zadowolenia społeczeństwa, wpływu na gospodarkę wynikającego z ograniczenia przestojów w pracy przedsiębiorstw, zwiększenia atrakcyjności turystycznej, polepszenia jakości życia, zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców, polepszenia warunków pracy i efektywności instytucji publicznych – komentuje prezydent miasta Świnoujście. – Niewątpliwą korzyścią będzie wzrost bezpieczeństwa ruchu na torze wodnym Świnoujście-Szczecin, polegający na wyeliminowaniu miejsc potencjalnych kolizji jednostek zawijających do Świnoujścia i Szczecina z promami obsługującymi przeprawę miejską oraz przeprawę w Karsiborze – dodaje.
Inwestycja dla wszystkich
– Beneficjentami stałego połączenia będą przede wszystkim mieszkańcy miasta Świnoujścia, zmuszeni obecnie do wielu ograniczeń związanych z funkcjonującą przeprawą promową, a także turyści i pensjonariusze uzdrowiska, w tym goście hotelowi, wczasowicze dla których konieczność skorzystania z promu jest uciążliwa ze względu na długie, często kilkugodzinne ,w sezonie, oczekiwanie na przeprawę, mieszkańcy sąsiednich gmin znajdujących zatrudnienie w zakładach pracy na wyspie Uznam, zarówno w części polskiej jak i niemieckiej – mówi Janusz Żmurkiewicz. – Pozytywnie wpłynie również na przedsiębiorców prowadzących działalność w Świnoujściu, którzy teraz zmuszeni są do transportu materiałów oraz maszyn zawodnymi promami – dodaje.
Obecna sytuacja
Świnoujście otrzyma 775 mln złotych dofinansowania na budowę stałego połączenia wysp Wolin i Uznam. Koszt całej inwestycji szacowany jest na blisko 913 mln złotych. Pozostałą kwotę – 137 mln złotych – miasto dołoży z własnego budżetu. Obecnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prowadzi postępowanie przetargowe dotyczące budowy przeprawy przez Świnę.
Do drugiego etapu przetargu zostali dopuszczeni wszyscy zainteresowani, tj. 14 podmiotów.