Świnoujście: Jaka przyszłość tunelu pod Świną?

W związku z włączeniem portu w Świnoujściu do korytarza Bałtyk – Adriatyk, należącego do bazowej sieci TEN-T, która będzie finansowana bezpośrednio z instrumentu CEF (Łącząc Europę), pojawiła się szansa na uzyskanie funduszy na budowę tunelu.

Europoseł Bogusław Liberadzki zaniepokojony brakiem wsparcia ze strony rządu dla tego projektu, wystosował do Komisji Europejskiej pytanie pisemne dotyczące tunelu pod Świną. Pyta, czy tunel kwalifikuje się do finansowanie z CEF, skoro port w Świnoujściu jest położony po obu stronach Świny.

Europosła interesuje, jak należy się ubiegać o środki z instrumentu Łącząc Europę, biorąc pod uwagę niechęć rządu, który nie docenia znaczenia portu morskiego w Świnoujściu. Liberadzki zastanawia się, czy o środki może ubiegać się właściwy organ województwa zachodniopomorskiego.

Odpowiedzi na pytania zadane przez Bogusława Liberadzkiego powinny nadejść w połowie stycznia przyszłego roku.

O powstanie tunelu walczą parlamentarzyści i władze miasta. Magistrat w Świnoujściu przedstawił resortowi transportu propozycję montażu finansowego inwestycji, który zakładał, że 20 procent kosztów weźmie na siebie miasto, a pozostałe 80 procent pokryją środki unijne.

Marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz, uważa, że usprawnienie połączenia komunikacyjnego między wyspami Uznam i Wolin, które powstałoby w ciągu drogi kranowej nr 3, jest bardzo ważne. – Tylko dzięki współpracy miasta z rządem możliwe będzie znalezienie rozwiązania, które umożliwi realizację tego ambitnego przedsięwzięcia. Budowa tunelu, wraz z innymi kluczowymi dla naszego regionu zadaniami, zostanie umieszczona w mandacie negocjacyjnym województwa do kontraktu terytorialnego na lata 2014-2020 – mówił w październiku dla portalu „RynekInfrastruktury.pl” marszałek Geblewicz.

Po spotkaniu w ówczesnym Ministerstwie Transportu, które odbyło się w październiku, wiceminister Zbigniew Rynasiewicz obiecał, że szczegółowo zapozna się z przedłożoną dokumentacją. Prezydent Świnoujścia, Janusz Żmurkiewicz przyznał, że jego podejście zmienia się z negatywnego na pozytywne, a klimat polityczny wokół budowy tunelu uległ poprawie