Świętokrzyski ZDW administruje pięcioma drogami, które przecinają Wisłę, ale nie ma na nich mostu. Na części z nich funkcjonują przeprawy promowe, które nie są jednak utrzymywane przez regionalnego zarządcę. W jednym przypadku łatwo jest skorzystać z nieodległego mostu na drodze sąsiedniej, a w jednym właśnie rozpoczęła się budowa nowej przeprawy stałej, która zastąpi mniej pewny prom.
W marcu opisywaliśmy na naszych łamach problem nieciągłości dróg wojewódzkich, którymi nie da się przejechać od początku do końca, bo ciągi drogowe przecinają Wisłę, ale na rzece nie ma mostu, w dwóch regionach: na
Mazowszu i
Lubelszczyźnie. Dziś przyjrzymy się tej kwestii w kolejnym z nadwiślańskich województw – świętokrzyskim. Tamtejszy ZDW zarządza pięcioma drogami, w których przypadku można mówić o takiej nieciągłości.
Wszystkie one łączą województwo z regionami ościennymi. Dwie z nich – gdyby tylko istniał most – pozwalałyby na dojazd do Lubelszczyzny: to opisywane już w poprzednim artykule z tego cyklu DW-755 Ostrowiec Świętokrzyski – Kosin (brak mostu w Zawichoście) i DW-759 Piotrowice – Opoka Duża (nieciągłość w 3. kilometrze trasy). W przypadku pierwszej z nich Wisłę pokonać można mostem na sąsiedniej DW-777.
Promy pływają, ale nie z inicjatywy ŚZDWDwie kolejne z dróg łączyłyby region z Podkarpaciem. Pierwszą z nich jest DW-758 Iwaniska – Tarnobrzeg. Rzekę, która stanowi też granicę województw, można w tym przypadku pokonać przy pomocy promu rzecznego, który kursuje pomiędzy Ciszycą a Tarnobrzegiem. – Przeprawa promowa nie jest utrzymywana przez ŚZDW – zaznacza Dariusz Wróbel, zastępca dyrektora Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich ds. utrzymania sieci drogowej. Dodaje, że Zarząd nie ma informacji o tym, czy oferowana przez prom przepustowość jest wystarczająca, czy nie.
Prom spina również brzegi Wisły na drodze wojewódzkiej nr 872 Łoniów – Nisko, łącząc miejscowości Świniary i Baranów Sandomierski. Również on nie funkcjonuje jednak na zlecenie zarządcy drogi wojewódzkiej. Obydwa opisane promy są płatne, ale znacząco skracają drogę prowadzącym niewielkie samochody. Duże ciężarówki nie mogą bowiem wjechać na statki.
Rozpoczęła się już budowa mostu w BorusowejMostem zastąpiony zostanie natomiast prom, który łączy Nowy Korczyn i Borusową. Nowy obiekt, którego budowa została oficjalnie rozpoczęta w ostatnich dniach marca tego roku, zlikwiduje nieciągłość DW-973 Busko-Zdrój – Wierzchosławice koło Tarnowa. – Planowany termin zakończenia inwestycji to 31 października 2020 r. – zapowiada Dariusz Wróbel. Województwo świętokrzyskie nie ma obecnie innych planów uzupełniania sieci mostowej i nie wskazało w odpowiedzi na nasze pytania żadnych konkretnych potrzeb w tym zakresie.