W ostatnim czasie jednym z najczęstszych sformułowań używanych przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest „skierowanie do…”. Chodzi zazwyczaj o „skierowanie do przetargu” lub „skierowanie do prac przygotowawczych”. Niektórzy twierdzą, że to tylko termin propagandowy, ale MIB podaje, że to stwierdzenie ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.
„Skierowane do przetargu” zostały w ostatnim czasie takie trasy jak m.in.
S14 czy ostatnie odcinki
Via Baltica. W tym tygodniu „skierowane do prac przygotowawczych”
zostały cztery odcinki S19. „Skierowanie do…” pojawia się coraz częściej w komunikatach MIB, a pod tekstami, które zawierają ten termin pojawiają się komentarze dotyczące jego sensowności.
Komentarze do tego stwierdzenia pojawiają się z wielu stron. – Niestety zapowiedzi ministerstwa zazwyczaj mają charakter propagandowy. Na użytek mediów wymyślane są terminy jak „skierowanie do realizacji”, które nie mają żadnego oparcia w przepisach prawnych i nie wiążą się z żadnymi konkretnymi działaniami – mówi Stanisław Żmijan poseł PO.
Stwierdzenie tłumaczy resort infrastruktury i budownictwa. – „Skierowanie zadania do przetargu” to zobowiązanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do rozpoczęcia procedury przetargowej na wskazany odcinek. Oznacza, że ministerstwo zabezpieczyło środki na jego realizację, a GDDKiA niezwłocznie po otrzymaniu informacji o skierowaniu rozpoczyna procedurę – tłumaczy MIB.
W przypadku odcinków S61, czyli trasy Via Baltica, przetargi zostały ogłoszone po kilku dniach od wydarzenia „skierowania do przetargu”. Postępowanie dotyczące S14 ma rozpocząć się z początkiem czerwca. Obecnie czekamy także na rozpisanie kilku innych przetargów.
Wśród nich jest m.in. ostatni odcinek autostrady A1. – Tak samo było z trasą Częstochowa – Tuszyn. Przez ostatnie półtora roku nie robiono nic w sprawie drogowych spółek specjalnego przeznaczenia, więc teraz zaproponowano realizację tego odcinka za pomocą tradycyjnego finansowania. W realizację tej inwestycji uwierzę jak zobaczę podpisaną umowę z wykonawcą – komentuje Stanisław Żmijan.
Dodatkowo, problemy pojawiają się na budowie tras, które miały być gotowe na wakacje br. Pojawiają się tam znaczne opóźnienia. W letnich miesiącach gotowe miały być takie drogi jak obwodnica Marek w ciągu S8, odcinek tej samej drogi ekspresowej od granicy województw mazowieckiego i podlaskiego do Zambrowa, S7 z Ostródy do Rychnowa oraz S7 od granicy województw mazowieckiego i małopolskiego do Jędrzejowa.