Rząd planuje rozszerzenie sieci dróg krajowych, na których obowiązuje elektroniczny system poboru opłat. Choć budowane były nowe drogi, sieć nie była rozszerzana od 2017 roku.
Elektroniczny system poboru opłat obowiązuje w Polsce od 2011 roku. Pochodzące stąd środki pobierane za przejazd drogami krajowymi od pojazdów powyżej 3,5 t. zasilają Krajowy Fundusz Drogowy. Stąd są przekazywane na realizację inwestycji drogowych.
Wykaz dróg, na których pobierana jest opłata wskazywany jest rozporządzeniem ministra transportu. W momencie uruchomienia systemu w 2011 roku, w sieci dróg płatnych było ok. 1,5 tys. km. W kolejnych rozszerzeniach sieci do wykazu dopisywane były kolejne odcinki nowo oddawanych dróg.
Ostatnie rozszerzenie sieci miało miejsce w 2017 roku. Potem, mimo że budowane były nowe drogi, nie wprowadzano na nich opłat dla pojazdów, które w największym stopniu przyczyniają się do degradacji tras. Zaniechanie rozszerzania sieci wiązane było z planowana zmianą systemu poboru opłat z systemu ViaToll, w którym rozszerzenia oznaczały konieczność montowania bramownic, na system satelitarny.
W październiku 2021 roku wprowadzony został nowy system poboru opłat – eToll. Rozszerzenie sieci dróg płatnych już w nowym systemie planowane było natomiast na I kwartał 2023. W międzyczasie wybuchła wojna na Ukrainie i między innymi taki powód wskazano przesuwając włączenie do sieci dróg płatnych nowych odcinków na I kwartał 2024 roku. Jak uzasadniano wówczas, drogi, które miałyby być objęte rozszerzeniem mają charakter tranzytowy, służą m.in., wywozowi zbóż z Ukrainy. Wprowadzenie opłat dotknęłyby m.in. podmioty z Ukrainy.
Teraz rząd planuje rozszerzyć sieć w III kwartale tego roku. Elektroniczny system ma objąć nowo wybudowane odcinki autostrad i dróg ekspresowych. Obecnie tylko sieć wszystkich autostrad i dróg ekspresowych liczy 5128 km. Drogi płatne, obejmujące także drogi krajowe, to ok. 3660 km.
W uzasadnieniu do planowanych zmian wskazano, że rozszerzenie sieci dróg płatnych będzie oznaczało zwiększenie przychodów KFD, ale także „doprowadzenie do równowagi międzygałęziowej pomiędzy transportem drogowym, a transportem kolejowym”. Projektowane rozporządzenie ma być także wypełnieniem założeń KPO w zakresie zwiększenia konkurencyjności sektora kolejowego. Na kwestie nierównowagi między dwiema gałęziami transportu, także w aspekcie opłat za dostęp do infrastruktury, wielokrotnie zwracali uwagę przedstawiciele organizacji branżowych, w tym Railway Business Forum.
Jak wskazywał prezes RBF Adrian Furgalski, odkładanie wprowadzania opłat na nowych drogach, to utrudnianie działalności i równego konkurowania przewoźnikom kolejowym.