Plany budowy dróg ekspresowych S8 i S16 w województwie podlaskim, wpisujących się w korytarz Via Carpatia wzbudzają kontrowersje z racji przebiegu, przecinającego Biebrzański Park Narodowy. W związku z powyższym zwłaszcza planowana dopiero od niedawna droga ekspresowa S8, która ma połączyć okolice Białegostoku i Suwałk, mogłaby nie zostać zrealizowana zbyt szybko z uwagi na procedury środowiskowe. Inwestycje może jednak przyspieszyć uznanie ich za strategiczne dla obronności kraju.
Droga ekspresowa S16 jest planowana do realizacji od wielu lat. Ma ona połączyć Białystok i Ełk, wpisując się w korytarz Via Carpatia, w ramach którego drogi szybkiego ruchu docelowo połączą Kłajpedę i Saloniki, w Polsce przebiegając przez “ścianę wschodnią”. Już dziś droga ekspresowa S19 łączy Lublin i Rzeszów, a w kolejnych kilku latach prawdopodobnie domknięty zostanie cały ciąg między Białymstokiem a granicą polsko-słowacką.
Przedłużeniem S19, łączącym Białystok z drogą ekspresową S61 na Litwę w rejonie Ełku, ma być droga ekspresowa S16. Jednocześnie w grudniu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także dodatkowo
budowę nowego odcinka drogi ekspresowej S8, która miałaby połączyć rejony Białegostoku i Suwałk przez Suchowolę i Augustów.
Termin realizacji inwestycji nie jest obecnie znany. – Po przeprowadzeniu procedury strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla drogi S8 możliwe będzie podjęcie dalszych działań, czyli realizacja zadania w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, po uprzednim zapewnieniu finansowania –
informował w tym roku wiceminister infrastruktury Rafał Weber w odpowiedzi na interpelację złożoną przez posła Krzysztofa Truskolaskiego (Koalicja Obywatelska). Warto dodać, że także decyzję środowiskową w przypadku drogi ekspresowej S16 wydano jedynie dla stosunkowo krótkiego odcinka na północ od Białegostoku. Zapowiedź budowy nowego odcinka S8 oznacza, że S16 najprawdopodobniej będzie ostatecznie przebiegać równolegle do istniejącej drogi krajowej nr 65, czyli przez Mońki i Grajewo. Wcześniej proponowane przebiegi S8 i S16 rozpatrywano jako alternatywne koncepcje przebiegu S16.
Uproszczone procedury możliwe już niebawem?
Obydwie drogi ekspresowe przebiegałyby przez cenne przyrodniczo, a właściwie unikalne tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego. Oznacza to ryzyko długotrwałych procedur środowiskowych i oczywiście protestów społecznych. Projektowany przebieg S16 w rejonie Osowca i Goniądza wzbudza głosy sprzeciwu już dziś. Trzeba jednak mieć na uwadze projekty zmian legislacyjnych, procedowane aktualnie przez Sejm. Mowa o
nowelizacji tzw. ustawy ocenowej, która wzbudza bardzo duże kontrowersje, o czym informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”. Wejście w życie tych zmian umożliwiłoby realizację inwestycji uznanych za strategiczne dla państwa właściwie z pominięciem większości procedur środowiskowych. Wystarczyłaby decyzja Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Niewykluczone, że rząd mógłby powołać się na przesłanki związane z bezpieczeństwem narodowym, chcąc przyspieszyć realizację inwestycji w sieć drogową na Podlasiu. – To są odcinki, które leżą na wschodniej flance NATO. Pamiętajmy, że ze strony Rosji i Białorusi wciąż istnieje zagrożenie – mówił w wypowiedzi dla “Dziennika Gazety Prawnej” wiceminister infrastruktury Rafał Weber. O uznanie inwestycji za strategiczną dla obronności kraju miałby wnioskować Minister Obrony Narodowej, a ostateczna decyzja należałaby do Rady Ministrów.
Militaryzacja Podlasia na horyzoncie
Plany rządu rzeczywiście zakładają daleko idącą militaryzację regionu. To właśnie w województwie podlaskim ma zostać rozmieszczona większość jednostek wojskowych wchodzących w skład formowanej 1. Dywizji Piechoty Legionów, która ma być piątą dywizją ogólnowojskową w strukturach Wojsk Lądowych. Jako lokalizacje na Podlasiu w styczniu wskazano Białystok, Grajewo, Kolno, Łomżę i Siemiatycze, a także dawny poligon wojskowy Czerwony Bór w rejonie Zambrowa. Obecnie w regionie, nie licząc jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonuje jedynie batalion rozpoznawczy w Białymstoku i odtwarzany pułk artylerii przeciwpancernej w Suwałkach.
Dowódca 1. DPLeg, gen. bryg. Norbert Iwanowski, w majowym wywiadzie dla “Polski Zbrojnej” wskazywał, że dla jednostek zmotoryzowanych, rozmieszczonych w Grajewie i Kolnie, kluczowa będzie mobilność, zdolność do błyskawicznego przemieszczenia sie w sytuacji naruszenia bezpieczeństwa w obszarze nadgranicznym. W tym kontekście rozbudowana sieć dróg szybkiego ruchu na Podlasiu może być z perspektywy sił zbrojnych dużą wartością.