Zachodnia obwodnica Łodzi w ciągu drogi ekspresowej S14 we wszystkich możliwych dokumentach znajduje się na liście rezerwowej. Okazuje się, że szybko się to nie zmieni, a MIR każe czekać na przyjęcie nowego programu budowy dróg.
Bez szans na budowę S14?Poseł Dariusz Joński przypomniał o obietnicy premier Ewy Kopacz, która w listopadzie 2014 roku mówiła, że uda się pozyskać fundusze na realizację zachodniej obwodnicy Łodzi. – Niestety jeśli chodzi o fakty, to nie mamy żadnych sygnałów, żeby cokolwiek się od tego czasu zmieniło – zauważył poseł.
W trakcie
konsultacji publicznych projektu Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju trafiły 2832 uwagi i wnioski dotyczące przeniesienia zachodniej obwodnicy Łodzi w ciągu trasy S14 z listy rezerwowej na podstawową.
Jednak projekt nie zyskał wystarczającego uznania resortu, by ten mógł kontynuować jego analizy. Postanowiono, że przeniesienie zadania będzie możliwe jedynie w przypadku pojawienia się oszczędności w ramach limitu dla programu lub zgody rządu na jego zwiększenie.
S14 wciąż w rezerwieWiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz przypomniał, że droga S14 została ujęta na 25. pozycji Dokumentu Implementacyjnego do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 roku (z perspektywą do roku 2030), natomiast kwota 93 mld zł przeznaczona na nowy program budowy dróg pozwala sfinansować inwestycje do 19 pozycji.
Również w projekcie PBDK 2014-2023 budowa zachodniej obwodnicy Łodzi w ciągu drogi ekspresowej S14 została ujęta na szóstej pozycji listy rezerwowej. Trasa ma mieć 28,5 km długości, a jej budowa może pochłonąć ponad 1,7 mld zł.
Rynasiewicz przyznał, że nie istnieje alternatywa dla budowy drogi S14. Dodał, że środki na realizację tej inwestycji mogą zostać uruchomione wtedy, gdy Rada Ministrów przyjmie cały program budowy dróg. – Zgodnie z wolą premier droga ta ma być budowana jako jedna z istotniejszych w kraju i ma być finansowana ze środków określanych dla listy priorytetowej – wyjaśnił wiceminister. Jednak najpierw musi ona na tę listę trafić.