Ponad 90 proc. wynosi obecnie zawansowanie prac na obwodnicy Olesna w ciągu S11. Przeprowadzono już próby obciążeniowe trzech obiektów. Na całej trasie jest już gotowa warstwa ścieralna nawierzchni.
W ramach przeprowadzonych prób obciążeniowych na obiekty wjechały samochody ciężarowe o łącznej wadze 192 tony. W ten sposób sprawdzana była wytrzymałość konstrukcji mostu nad Stobrawą oraz dwóch wiaduktach nad linią kolejową.
Obiekty zostały poddane próbom statycznym, gdzie mierzono przemieszczenia, ugięcia oraz osiadanie poszczególnych elementów obiektów oraz dynamicznym. W tym drugim przypadku sprawdzane były właściwości przęsła, częstości drgań i współczynnik tłumienia. Do obciążeń dynamicznych wykorzystane zostały dwa samochody poruszające się z różnymi prędkościami: 10, 30, 50 i 70 km/h. Obserwowano także zachowanie obiektów w czasie przejazdu z najechaniem na przeszkodę. Teraz wyniki zostaną przeanalizowane.
Otwarcie drogi planowane jest w III kwartale tego roku. Obecnie na całej liczącej blisko 25 km trasie jest już ułożona warstwa ścieralna nawierzchni, zaczęło się wykonywanie oznakowania poziomego i pionowego, montowane są bariery ochronne oraz ekrany akustyczne.
Obwodnica Olesna zaczyna się na istniejącej drodze krajowej nr 11 w pobliżu Kolonii Ciarka a kończy na granicy woj. opolskiego i śląskiego, w pobliżu miejscowości Łomnica. Powstała jako droga dwujezdniowa z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. W przyszłości zostanie połączona z odcinkiem S11 od końca obwodnicy Kępna do początku obwodnicy Olesna, dla której jest już wydana decyzja środowiskowa oraz z odcinkiem w kierunku Lublińca i Tarnowskich Gór.
W ramach inwestycji powstaną 24 obiekty mostowe oraz węzeł Olesno na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 487. Największe obiekty mostowe to dwa wiadukty nad linią kolejową Tarnowskie Góry – Kluczbork. Mają długość 135 oraz 126 m.
Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum Mirbud i Kobylarnia. Kontrakt zawarty w kwietniu 2019 r. miał wartość 667,7 mln zł. Jak niedawno informował prezes Mirbudu Jerzy Mirgos, to jeden z kontraktów, gdzie niemożliwe do przewidzenia koszty wzrosły na tyle, że
10-proc. limit waloryzacyjny nie wystarczy.