Rok później niż pierwotnie zakładano, do pracy ruszyła maszyna, która wydrąży tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów – Babica. Początkowy harmonogram pokrzyżowała natura – na budowie stwierdzono obecność metanu, co w celu zapewnienia bezpieczeństwa wymagało przeprojektowania urządzenia.
To będzie pierwszy tunel w woj. podkarpackim. Będzie miał ponad 2,255 km długości. Powstanie pod wzgórzem Grochowicza, na realizowanym przez konsorcjum Mostostalu Warszawa odcinku Rzeszów Południe – Babica.
Tunel zostanie wydrążony tarczą TBM (maszynie nadano nazwę Karpatka). Będzie się składał z dwóch połączonych 15 przejściami poprzecznymi oraz przejazdem awaryjnym. W każdej nawie będą dwie jezdnie po dwa pasy ruchu i pas awaryjny.
Maszyna wykorzystywana na potrzeby budowy tunelu została wyprodukowana w Hiszpanii, gdzie siedzibę ma partner konsorcjum – Acciona. Sprzęt był w częściach transportowany najpierw drogą morską do Polski,
potem Odrą do Opola, następnie
w podziale na kilka gigantycznych transportów drogowych specjalnie wyznaczoną trasą przez Polskę na plac budowy pod Rzeszowem.
Zmontowana na miejscu Karpatka ma 114 m długości i 15,16 metrów średnicy. Waży 4400 ton. Posiada napęd hydrauliczno-elektryczny i 12 silników, każdy o mocy 1 megawata. Ważący 440 ton pierścień skrawający obraca się z prędkością do 2 obrotów na minutę oraz posiada 471 narzędzi służących do wiercenia. Maszyna będzie pracowała na głębokości ponad 100 m poniżej szczytu wzgórza Grochowiczna. Jedna nawa będzie drążona – w wariancie optymistycznym, tj. przy sprzyjających warunkach - ok. 9 miesięcy. Potem potrzeba trzech miesięcy, by odwrócić tarczę i ruszyć z drążeniem kolejnej nawy, w przeciwnym kierunku.
Elementy tunelu, tzw. tubingi powstają w hali prefabrykacji na placu budowy. Znajduje się ona w miejscu przyszłego MOP Lutoryż. Hala jest wyposażona w linię produkcyjną, cztery suwnice i węzeł betoniarski. Produkowane tu tubingi to rodzaj cylindrycznej obudowy tunelu wykonanej z żelbetu. 10 połączonych tubingów tworzy pierścień. Jak podje GDDKiA, na budowę tunelu wykorzystanych zostanie ponad 2230 pierścieni.
Metan na budowie
Pierwotnie drążenie tunelu miało ruszyć latem ub.r. Ten scenariusz jednak skomplikowała natura.
W lipcu 2023 r. podczas próbnych pompowań mających na celu obniżenie zwierciadła wody na potrzeby drążenia tunelu, stwierdzono ulatnianie się gazu. Ze względów bezpieczeństwa prace w tej części musiały zostać wstrzymane, a badania pobranych próbek potwierdziły, że na budowie jest metan.
Przy zaangażowaniu ekspertów, w tym naukowców, rozpoczęło się dostosowywanie maszyny do pracy w nowych warunkach. Zamontowano m.in. czujniki wykrywające obecność gazu oraz zwiększono wydajność wentylacji. Trzeba było także wymienić część podzespołów, żeby dostosować je do pracy w warunkach metanowych – maszyna m.in. musi mieć iskrobezpieczna.
Trzeba było spełnić zarówno wymagania specjalnej dyrektywy, jak i uzyskać zgodę na drążenie od dyrektora Urzędu Górniczego. Wreszcie 11 lipca maszyna ruszyła do pracy.
Bez zastoju na pozostałej części
W czasie gdy trwały prace związane z przeprojektowywaniem maszyny, prowadzone były prace na pozostałej części odcinka. Obecnie zaawansowanie prac wynosi 40 proc. W branży drogowej zaawansowanie sięgnęło 57 proc., a w części mostowej 76 proc. Jak podał inwestor, najbardziej zaawansowane są roboty na estakadach w Racławówce, Mogielnicy i Lutoryżu, gdzie wykonano już ustroje nośne.
Cały odcinek Rzeszów – Babica to ponad 10 km drogi. W ramach inwestycji powstanie m.in. węzeł drogowy Babica (w pobliżu skrzyżowania DK-19 z DW-988), sześć estakad, dwa wiadukty nad S19, wiadukt nad linia kolejową w ciągu istniejącej DK-19 oraz trzy przejścia dla zwierząt. Wybudowany zostanie także przejazd pod S19.
W ramach tego kontraktu powstanie także pierwsze w województwie podkarpackim Centrum Zarządzania Tunelem, dwa Miejsca Obsługi Podróżnych oraz dwa lądowiska dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – wybudowane zostaną na MOP Lutoryż w kierunku Rzeszowa oraz przy Centrum Zarządzania Tunelem.
Umowa na realizację tego odcinka została zawarta w lipcu 2020 r. Miała wartość 2,2 mld zł. Należy się liczyć z tym, że w związku z nieprzewidzianym zdarzeniem, wydłuży się czas na realizację tego zadania (pierwotnie kontrakt miał się zakończyć w 2026 roku), jak i ostateczna wartość kontraktu.