Dziś w krakowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odbyła się konferencja, podczas której minister infrastruktury i budownictwa, Andrzej Adamczyk, podpisał program inwestycyjny dotyczący budowy Północnej Obwodnicy Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S52. Zgodnie z dokumentem, GDDKiA ma w najbliższym czasie ogłosić przetarg an projekt i budowę tej drogi. Środki na to przedsięwzięcie zostały zawarte w zmodyfikowanym Programie Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023.
Jak zapewnia szef MIB – droga ma być gotowa w 2022 roku. – Północna Obwodnica Krakowa, w ciągu drogi ekspresowej S52, odciąży ruch w Krakowie i południową, autostradową obwodnicę – mówił Andrzej Adamczyk.
Północna Obwodnica Krakowa zostanie wybudowana jako droga ekspresowa S52 o łącznej długości 14,87 km, rozpoczynająca się od węzła Modlniczka (Radzikowskiego) do węzła Modlnica i dalej do węzła Kraków Mistrzejowice. Inwestycja polegać będzie także na dostosowaniu do parametrów klasy S na istniejącym odcinku węzeł Modlniczka (Radzikowskiego) – węzeł Modlnica – na długości 2,32 km (odcinek I).
Trasa ma być budowana w latach 2019-2022. W obrębie POK przewiduje się budowę 6 wiaduktów w ciągu samej trasy, 4 wiaduktów nad trasą i 3 mostów w ciągu dróg zbiorczych. Zostaną wybudowane węzły Węgrzce i Batowice oraz, jeśli wcześniej wejdzie do realizacji trasa Wolbromska, także węzeł Wolbromski.
Zamówienie będzie prowadzone w formule „projektuj i buduj” to oznacza, że wykonawca będzie zobowiązany do opracowania dokumentacji inwestycji, uzyskania niezbędnych pozwoleń na budowę, budowy infrastruktury oraz otrzymania zezwoleń na użytkowanie drogi.
Inwestycja jest niezwykle ważna dla gmin położonych na północ od stolicy Małopolski. Władze gminy Zielonki od lat zabiegały o tę inwestycję. Brak drogi o wysokich parametrach technicznych stanowił nie tylko blokadę komunikacyjną dla ościennych obszarów, położonych na północ od Krakowa, ale również barierę ograniczającą ich rozwój gospodarczy.
Ciąg obwodnic Krakowa połączy wszystkie wyloty dróg krajowych po północnej stronie z miasta (A4, DK-79, DK-94, S7,) usprawni przemieszczanie się od strony zachodniej w kierunku północnym (Kielce, Warszawa), zachodnim (Katowice, Wrocław), wschodnim (Tarnów, Rzeszów) bez konieczności przejazdu przez zatłoczone miasto. Przejmie cały ruch tranzytowy, jak również część ruchu miejskiego, obecnie przechodzącego przez północną część miasta drogą DK-79. Według prognoz na nowym odcinku już w roku 2025 ruch przekroczy średnio 30 tys. poj./dobę.