Opolskie, podkarpackie i wielkopolskie to liderzy w wykorzystywaniu środków unijnych w ramach RPO. Najsłabiej radzą sobie podlaskie, kujawsko-pomorskie i warmińsko-mazurskie.
Do 14 sierpnia 2018 r. regiony wystąpiły o refundację 4,2 mld euro. Do zadeklarowania pozostaje wciąż 433,8 mln euro – podało Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Wskazało na duże zróżnicowanie pomiędzy poszczególnymi regionalnymi programami operacyjnymi.
Certyfikacja wydatków to nic innego jak jeden z etapów rozliczania z Komisją Europejską zainwestowanych funduszy europejskich. Do Komisji Europejskiej wysyłane są wtedy poświadczenia wydatków. Na ich podstawie Komisja Europejska refunduje Polsce wydatki na inwestycje unijne.
Zasada N+3W każdym programie wskazano minimalne kwoty wydatkowania na dany rok (rok n). Kwoty te należy certyfikować do KE najpóźniej w ciągu trzech kolejnych lat (zasada n+3).
– Jeśli instytucja zarządzająca danym programem nie zgłosi wydatków Komisji Europejskiej w terminie, istnieje realne ryzyko utraty środków – wyjaśnia, cytowany w komunikacie prasowym wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak.
Wykonanie celu n+3 na rok 2018
Dla 16 regionalnych programów operacyjnych zarządzanych przez województwa cel n+3 na koniec 2018 r. wynosi 4,36 miliarda euro dofinansowania UE. Do 14 sierpnia regiony wystąpiły o refundację 4,2 miliarda euro. Tym samym zrealizowały średnio 96% celu.
– O ile odsetek rozliczonych funduszy dla wszystkich województw jest niezły, o tyle pomiędzy poszczególnymi województwami występują bardzo duże różnice. Województwa: opolskie, podkarpackie, wielkopolskie, dolnośląskie, pomorskie oraz mazowieckie osiągnęły już minimalny poziom certyfikacji i nie są zagrożone ryzykiem utraty środków w tym roku. Bliskie realizacji zasady n+3 jest również województwo lubuskie, które zrealizowało 99% celu. Z kolei najsłabsze wyniki notowane są w województwach podlaskim i kujawsko-pomorskim, gdzie aktualny poziom certyfikacji wynosi odpowiednio 70% i 73% celu n+3 – informuje Hamryszczak.
Wydatki beneficjentów
Skąd instytucje zarządzające poszczególnymi programami wiedzą o jaką kwotę refundacji zawnioskować do Komisji Europejskiej? Certyfikacja poprzedzona jest etapem dokumentowania wydatków poniesionych przez beneficjentów funduszy unijnych.
Przykładowo, gmina X buduje przedszkole z dofinansowaniem uzyskanym z regionalnego programu operacyjnego województwa A. Po każdym etapie budowy składa wniosek o płatność, w którym pokazuje jakie wydatki poniosła i prosi o refundację. Zarząd województwa refunduje wydatki wykazane we wniosku o płatność. Województwo certyfikuje potem te środki do Komisji Europejskiej, która zwraca je województwu.
– Tempo certyfikacji i realizacji zasady n+3 zależy od dwóch głównych czynników. Z jednej strony województwa powinny mobilizować beneficjentów do terminowej realizacji inwestycji, a z drugiej urzędników oceniających wnioski o płatność do szybkiego ich rozliczania – tłumaczy Hamryszczak.
Wydatki beneficjentów zarejestrowane w systemie do 14 sierpnia 2018 roku wyniosły 19 miliardów złotych. Kwota ta stanowi 14% puli dla wszystkich programów regionalnych.
– Wyraźnym liderem jest województwo opolskie, w którym poziom wydatkowania sięga 22% alokacji. Kolejne regiony to podkarpackie, dolnośląskie i mazowieckie z wynikami na poziomie 18% alokacji. Ranking zamykają województwa: podlaskie i kujawsko-pomorskie, gdzie wydatki stanowią około 10% alokacji – mówi wiceminister inwestycji i rozwoju.