Rynek Infrastruktury
Dlaczego zakończenie prac się wydłuża?
Uzgodnienia dotyczące treści i warunków aneksu prowadzono z liderem konsorcjum budującego nową trasę, czyli kieleckim Przedsiębiorstwem Robót Inżynieryjnych Fart. Szczegółowo przeanalizowano wszystkie zawinione oraz niezawinione przez wykonawcę powody opóźnień. Przedstawiciele konsorcjum wnioskowali o wydłużenie robót przy budowie obwodnicy aż o 270 dni, czyli do końca maja 2015 roku. „W naszej ocenie - biorąc pod uwagę niezawinione przez wykonawcę powody opóźnienia - na zakończenie robót potrzeba dodatkowo 90 dni (czyli do końca listopada)” – informuje MZDiK.
„Jest kilka istotnych powodów, dla których zdecydowaliśmy się na podpisanie aneksu. Jak niedawno informowaliśmy, niesprzyjająca pogoda uniemożliwiła prawidłowe prowadzenie budowy przepustu pod linią kolejową numer 8 u zbiegu drugiego oraz trzeciego etapu nowej arterii. Ulewne deszcze spowodowały zalanie konstrukcji. Dokończenie budowy potrwa teraz co najmniej dwa miesiące. Przepust w sąsiedztwie dawnego mostu na Południu będzie służył pieszym i rowerzystom, popłynie nim także Potok Malczewski, którego koryto w związku z budową trasy zostało przesunięte” – wyjaśnia inwestor.
Niezawinionym przez wykonawcę powodem opóźnienia są także niezinwentaryzowane sieci podziemne, na które wciąż natrafiali robotnicy. Zdarzało się to w czasie budowy obwodnicy wielokrotnie i prawie za każdym razem pojawiały się duże problemy z ustaleniem właścicieli sieci. Powodem podpisania aneksu była również konieczność zmiany decyzji środowiskowej, którą należało dostosować do nowych wymogów tłumienia hałasu. Ta zmiana pozwoli jednak na ograniczenie liczby ekranów akustycznych na niektórych odcinkach nowej trasy. Wykonawca czekał także na opracowanie dokumentacji zamiennej dla fragmentu czwartego etapu obwodnicy w rejonie ulicy Stalowej. Dokumentacja ta zakłada zachowanie istniejącej tam bocznicy kolejowej i dostosowanie poziomu ulicy do wysokości torów. Przebieg samej obwodnicy w tym miejscu nie zmienił się.
Ostatnim, niezawinionym przez wykonawcę powodem opóźnienia robót, dającym podstawę do wydłużenia terminu prac, było opracowanie i wdrażanie programu naprawczego dotyczącego kładki dla pieszych nad obwodnicą, budowanej koło ulicy Witkacego. Jak już informowaliśmy, w trakcie wznoszenia pochylni dla osób niepełnosprawnych okazało się, iż nie jest ona wystarczająco stabilna. Koszty budowy zupełnie nowego podjazdu pokryje w całości firma projektowa, która przyznała się do popełnienia błędu i opracowała stosowny program naprawczy. Niestabilna część została rozebrana na przełomie lipca i sierpnia bieżącego roku. Teraz wykonawca układa szalunki pod nowy pomost.