Czy mieszkańcy południa Polski wreszcie doczekają się Beskidzkiej Drogi Integracyjnej? Kolejne etapy się opóźniają, jednak niebawem powinny zostać ogłoszone kluczowe przetargi. Inwestycja jest planowana od lat, jednak po drodze napotykała różne problemy.
Beskidzka Droga Integracyjna to trasa, która ma połączyć Bielsko-Białą z Głogoczowem na Zakopiance przez takie miasta jak leżące wzdłuż DK52: Kęty, Andrychów, Wadowice czy Kalwaria Zebrzydowska, aż do DK7. Obecnie droga ekspresowa S52 ma dwa funkcjonujące odcinki: od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice do węzła Modlniczka. Kierowcy od lat skarżą się na tragiczne warunki i długi czas jazdy w związku z ogromnymi korkami na tej trasie. Sprawa pozostawała w martwym punkcie, ale teraz zdaje się nabierać tempa. Zgodnie z planami, BDI ma być gotowa do 2032 roku w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych.
GDDKiA ogłosi przetargi Przez kolejne lata i różne władze nie udało się doprowadzić do końca rozpoczęcia Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Na drodze stawały różne problemy jak chociażby przeciągające się prace nad wytyczeniem ostatecznej trasy w nowym śladzie czy protesty wobec decyzji środowiskowej. Blokada w tej sprawie trwała aż siedem lat i została oddalona w 2023 roku.
Wszystko miało wejść na właściwe tory z początkiem 2024 roku. W lutym krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił przetarg na wykonanie badań geologicznych. W związku z tym zaplanowano ponad 6,6 tysięcy odwiertów czy 2,4 tysiąca sondowań, a ich wyniki miały być kluczowe do przygotowania szczegółowej dokumentacji inwestycji.
Po miesiącu zakończono przyjmowanie ofert. Jak się okazało, wpłynęły tylko dwie oferty na jeden z podzielonej na sześć części trasy. Obie jednak były w kwocie przekraczającej zakładany budżet na ten cel i to znacząco. GDDKiA zaplanowała około 13,4 mln zł, podczas gdy oferty zostały wycenione na 22,8 i 27,2 mln zł. To sprawiło, że
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła przetarg unieważnić.
Po niepowodzeniu, GDDKiA konsultowała się z przedstawicielami branży geologicznej, by ustalić, co stanęło na przeszkodzie w złożeniu ofert oraz jakie zmiany w założeniach przetargu są oczekiwane. Rozmowy prawdopodobnie przyniosły skutek i niebawem powinny zostać ogłoszone przetargi, które będą zawierać nie tylko badania geofizyczne i geologiczne, ale też m.in. przygotowanie wniosków o zezwolenia na realizację inwestycji drogowej oraz projekty budowlane.
Trasa Beskidzkiej Drogi Integracyjnej
Beskidzka Droga Integracyjna będzie liczyła 61 kilometrów długości i będzie poprowadzona w nowym śladzie. Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku W związku z nią zostanie wybudowanych 12 nowych węzłów: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina.
Trasa planowanej BDI została z kolei podzielona na sześć części:
- I węzeł Bielsko-Biała Hałcnów (bez węzła) – węzeł Kęty 11,15 km
- II węzeł Kęty (bez węzła) – węzeł Bulowice 5,69 km
- III węzeł Bulowice (bez węzła) – węzeł Chocznia 12,96 km
- IV węzeł Chocznia (bez węzła) – węzeł Jaroszowice 4,44 km
- V węzeł Jaroszowice (bez węzła) – węzeł Kalwaria Wschód 15,56 km
- VI węzeł Kalwaria Wschód (bez węzła) – węzeł Głogoczów 11,61 km