W Kolorado w Stanach Zjednoczonych rusza przebudowa autostrady stanowej nr 70 biegnącej przez Góry Skaliste. Projekt o wartości ok. 3 mld złotych będzie realizowany przez najbliższe pięć lat i ma usprawnić ruch na zatłoczonym odcinku na zachód od Denver. W Europie chyba nikt by się nie zgodził na tak daleko idącą interwencję w krajobraz.
Autostrada międzystanowa nr 70 (Interstate 70, I-70) to jedna z najdłuższych autostrad w Stanach Zjednoczonych. Zaczyna się w Balimore a kończy w Utah na skrzyżowaniu z Interstate 15. Całkowita długość tej trasy to niemal 3,5 tys. km z czego 725 znajduje się w Kolorado. To właśnie na obszarze tego stanu, na zachód od Denver, znajduje się odcinek, który w najbliższym czasie będzie przebudowywany.
Realizacja projektu będzie możliwa dzięki zwiększeniu wydatków infrastrukturalnych przez administracje federalną Joe Bidena. Odpowiadający za realizację projektu Departament Transportu Stanu Kolorado (Colorado Department of Transportation – CDOT) zaproponował kilka wariantów projektu, ale ze względu na znacząco wyższe koszty i dłuższy czas realizacji szybko zrezygnowano z drążenia tuneli i wybierano tylko pomiędzy różnymi wariantami poprowadzenia dodatkowych pasów drogi na estakadach. Co z europejskiego punktu widzenia może wydawać się zaskakujące nie było większych protestów czy krytyki takie mocno ingerującego w krajobraz rozwiązania.
W ramach projektu I-70 Floyd Hill przebudowany zostanie odcinek zaczynających się na zachód od Evergreen a kończący się na wschód od Idaho Springs – to niecałe 13 km, ale za to zlokalizowane w górskiej dolinie przez którą płynie Clear Creek. Obecnie na tym odcinku I-70 ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku i uchodzi za zakorkowaną i niebezpieczną.
graf. Colorado Department of Transportation Pierwsze prace przygotowawcze zaczęły się w czerwcu tego roku, a realizacja całej inwestycji ma potrwać do roku 2028 i być podzielona na trzy odcinki. Za realizację prac odpowiadać będzie firma Kraemer North America, która otrzyma wynagrodzenie w wysokości 700 mln dolarów – to obecnie niecałe 3 mld złotych.
W ramach projektu zostanie wybudowana od podstaw trzecie nitka I-70, która ma znacząco usprawnić ruch i zwiększyć przepustowość trasy. Naprawione zostaną także wszystkie mosty oraz zmodernizowana infrastruktura na całej trasie. Dodatkowo uzupełnione zostaną także braki w infrastrukturze dojazdowej oraz poprawione pobliskie węzły. Powstaną także przejścia dla zwierząt, które mają ograniczyć negatywny wpływ trasy na okolicę.
Prace na odcinku wschodnim (od drogi nr 65 do Floyd Hill) rozpoczęły się w lipcu tego roku i potrwają do lata 2026 r., odcinek zachodni (od Hidden Valley do Idaho Springs) będzie realizowany w latach 2024-2027 zaś najbardziej wymagający fragment centralny od wiosny 2024 r. do końca roku 2028.
Przejazd nowo wybudowaną nitką I-70 będzie płatny – na tej samej trasie będą więc dwie możliwości przejazdu – darmowa starszą trasą i szybsza, ale bardziej kosztowana.
Projekt przebudowy I-70 przygotowany przez AtkinsRéalis został nagrodzony w konkursie Going Digital organizowanym przez Bentley Systems. Jak podkreślają projektanci jednym z głównych wyzwań było wybranie wariantu poprowadzenia nowej trasy i wybrania sposobu posadowienia wiaduktów. AtkinsRéalis zastosowała platformę iTwin do tworzenia cyfrowych bliźniaków, co pozwoliło na lepszą analizę i wizualizację projektu. Ogólnie działania te miały przyczynić się do zaoszczędzenia ok. 7 mln dolarów. Dzięki otwartym narzędziom do modelowania firmy Bentley ułatwiono współpracę nad modelowaniem oraz zarządzanie danymi. Dodatkowo, do wizualizacji projektu użyto LumenRT.