Powolne wydawanie ZRID wstrzymuje inwestycje drogowe?

O problemach generowanych przez długie oczekiwania na wydanie zezwoleń na realizację inwestycji drogowej mówią już otwarcie największe firmy z branży budowlanej. Eksperci już od jakiegoś czasu zwracają uwagę na to, że wydawanie ZRID wymaga zmian, a nieterminowość tego procesu utrudnia planowanie projektów drogowych, co może prowadzić do zwiększenia ich kosztów. Problem jest wyjątkowo mocno odczuwalny w tych regionach, gdzie kumuluje się sporo inwestycji, a urzędy wojewódzkie nie nadążają z wydawaniem dokumentów

– W przypadku sektora drogowego wyjątkowo doskwiera nam opóźnienie w wydawaniu pozwoleń na realizację inwestycji, co znacząca wydłuża czas oczekiwania na rozpoczęcie prac. W przypadku dziewięciu naszych kontraktów czas oczekiwania na wydanie zezwoleń na realizację inwestycji drogowych na budowę dróg krajowych osiągnął już łącznie aż 2 tys. dni – mówi Wojciech Trojanowski, członek zarządu grupy Strabag. Na kontraktach GDDKiA decyzja ZRID powinna być uzyskana w ciągu 7 miesięcy od złożenia dokumentacji.

W podobnym tonie wypowiada się Budimex, który podkreśla, że kwestia opóźnień jest ściśle powiązana z regionem Polski. – Osiągnięcie przewidzianych przepisami 7 miesięcy jest bardzo trudne, ale jak się okazuje, w niektórych województwach możliwe – mówi Cezary Łysenko, członek zarządu Budimeksu. Podkreśla przy tym, że sytuacja wygląda inaczej w województwie mazowieckim, gdzie zezwoleń jest wydawanych bardzo dużo z uwagi na koncentrację inwestycji w tym regionie. – Tu jedną decyzję uzyskuje się w ciągu 10 miesięcy, inną w 12, a nawet dłużej. Nie ma reguły – zaznacza Łysenko.