Trasa Kaszubska i Obwodnica Metropolitalna czekają na wydanie decyzji środowiskowych. Jak podje portal „trójmiasto.pl” – drogowcy z gdańskiego oddziału GDDKiA mają jeszcze czas, ale przyznają, że procedura trwa zbyt długo. Sprawa ma zostać rozstrzygnięta jeszcze w tym tygodniu.
Trasa Kaszubska z Gdyni do Lęborka, licząca ok. 60 km, otrzymała decyzję środowiskową już w czerwcu 2014 roku. Od decyzji złożono jednak odwołania co zaowocowało tym, że sprawa trafiła do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – Z naszych informacji wynika, że decyzja GDOŚ w sprawie Trasy Kaszubskiej zapadnie prawdopodobnie 17 grudnia. Pozostaje czekać – mówi Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA.
Jeśli chodzi o obwodnicę, to ta inwestycja otrzymała decyzję środowiskową rok temu. Jednak obecnie sytuacja jest taka sama jak w przypadku Trasy Kaszubskiej – złożono odwołania, a decyzji nadal nie ma. Termin jej wydania wyznaczony jest na 18 grudnia. – Pracujemy nad decyzją. O kierunku rozstrzygnięcia nie możemy mówić aż do wydania decyzji - mówi portalowi „trojmiasto.pl” Monika Jakubiak-Rososzczuk, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Brak decyzji w obu przypadkach sprawia poważne utrudnienia. Chociażby niemożliwe jest rozpoczęcie postępowań projektowych, które mają rozpocząć się wiosną 2016 roku. Z uwagi na skalę przedsięwzięcia oraz jego usytuowanie, konieczne jest przeanalizowanie wszystkich aspektów będących przedmiotem procedowania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Jednak w gorszej sytuacji jest inwestycja dotycząca Obwodnicy Metropolitalnej. Niedawno swoją dokumentację do decyzji uzupełniła Gmina Kolbudy. Strony postępowania mają czas na zapoznanie się z nową dokumentacją, co automatycznie wydłuża procedurę w GDOŚ.
Cały tekst