Arek Kowalczyk
W środę, 19 czerwca 2013 r. spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego. Również w środę weszła w życie uchwała Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia PIR w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego spółki o kwotę 15 mln zł w drodze emisji akcji serii B skierowanej w ramach subskrypcji prywatnej do Banku Gospodarstwa Krajowego. BGK zaakceptował plan finansowy PIRu i podjął decyzję o dokapitalizowaniu spółki kwotą 15 mln zł. Umowa objęcia akcji przez BGK zostanie zawarta do dnia 30 czerwca 2013 r., natomiast wpłaty środków na kapitał będą następowały transzami.
- PIR nie będzie zwykłą firmą jakich w KRS wiele. Ma do spełnienia cel, którego realizacja ma za zadanie przynieść korzyści dla następnych pokoleń. Dlatego w trakcie najbliższych tygodni spółka powinna zamknąć wszystkie procesy organizacyjne, by jak najszybciej rozpocząć działalność operacyjną, równie skutecznie jak drugi filar programu - BGK. Bank w ramach IP udzielił już ponad 1 mld zł kredytów, a ostatnio zaangażował się w finansowanie budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na kwotę 170 mln zł – mówi Paweł Tamborski, Podsekretarz Stanu w MSP.
- Jestem bardzo zadowolony, że spółka została zarejestrowana, jak również dokapitalizowana przez BGK. Możemy ruszać pełną parą do pracy, co nie oznacza, że do tej pory nie zajmowaliśmy się konkretnymi projektami - powiedział Mariusz Grendowicz, prezes PIR. - Docelowo PIR ma zatrudniać około 20-30 osób. Największy nacisk podczas rekrutacji kładziemy na doświadczenie oraz kompetencje osób, które będą odpowiadały za przygotowywanie analiz i ocenę projektów, czyli na zespół analityczny - dodał.
We wtorek (18 czerwca 2013 r.) został zawarty kontrakt menadżerski dotyczący warunków sprawowania funkcji prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych, pomiędzy Radą Nadzorczą PIR a Mariuszem Grendowiczem. Na stanowisko prezesa Polskich Inwestycji Rozwojowych Mariusz Grendowicz został powołany w dniu 7 marca 2013 r. "Rzeczpospolita" informowała wczoraj, że zarobki szefa PIR, Mariusza Grendowicza będą niższe niż pierwotnie planowano. Mówiło się o kwocie z przedziału 80 - 120 tys. zł miesięcznie, jednak jak czytamy w „Rzeczpospolitej”, w ostatecznie w podpisanym kontrakcie znalazła się suma 60 tys. zł.