Polsce potrzeba zjednoczenia wokół problemów BRD

Job powiedział, że w celu ograniczenia liczby wypadków i osób poszkodowanych niezbędne jest zapewnienie odpowiedniego finansowania, ustawiczne monitorowanie, dokonywanie badań i ocen. Ma to pozwolić na zaproponowanie nowelizacji prawa i zmian, które pozwolą osiągnąć powyższy cel.

– Przegląd prowadzony jest równolegle z pracami nad Narodowym Programem Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Takie procesy podnoszą zainteresowanie BRD, przyciągają uwagę mediów, prowadzą do zmian strategicznych – mówił ekspert.

– Te działania są zorientowane na poprawę świadomości, by społeczeństwo coraz częściej myślało i czytało w mediach na temat kwestii związanych z BRD. Tak jak wspomniałem program przeglądu jest zgodny z wytycznymi ekspertów Banku Światowego, rozmawialiśmy z polskimi instytucjami, by zrozumieć lepiej tę sytuację, żeby zrozumieć, jakie systemy zarządcze są wykorzystywane – wyjaśniał.

Istnieją ogólne zasady dotyczące tzw. bezpiecznego systemu, stosowanego przez wiele krajów, które służą redukcji ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. W innych krajach funkcjonują rozwiązania chroniące przed błędem ludzkim – ruch jest odpowiednio odseparowany. Job przywołał przykład barier ochronnych, które zmniejszają ryzyko wystąpienia wypadku drogowego z ofiarami śmiertelnymi poprzez zmniejszenie siły uderzenia.

Ekspert oznajmił, że liczba ofiar śmiertelnych w wypadkach zmniejsza się i w tej sferze następuje poprawa. – W Polsce to poprawa o 24 procent, w innych pastwach nawet o 40 procent. Nie jest to najgorszy wynik, ale w zestawieniu z innymi państwami Polska nie wypada najlepiej – zauważył.

– Ten przegląd jest niezwykle ważny, bo w tym obszarze polska poniosła porażkę – skomentował Job i przedstawił elementy krytyczne w zakresie BRD. – Pierwsze działania to kwestia zarządzania prędkością - to da szybką redukcję wypadków śmiertelnych. Są zbyt wysokie dopuszczalne szybkości na drogach. Również ludzie nie przestrzegają tych dopuszczalnych limitów prędkości, nie ma dostatecznych ostrzeżeń a potem egzekwowania przekraczania tych limitów. Trzeba wprowadzić odpowiednią egzekucję przepisów, jeśli ludzie nie będą tego robili, to znaczy, że egzekucja jest za słaba – zauważył międzynarodowy ekspert.

Job powiedział, że Narodowy Program BRD musi być wspólny. To oznacza, że potrzebne jest wyznaczanie wspólnych celów i wiele osób musi zadeklarować swoje wsparcie dla tych działań. – Te cele muszą być takie, byśmy czuli się ich właścicielami i będziemy się wówczas angażować – wyjaśniał.

Ważne jest także inwestowanie w infrastrukturę drogową w Polsce. Job zwrócił uwagę na to, że większość wypadków odbywa się nie na pasie, po którym zwykle porusza się pojazd, lecz na pasie zajmowanym podczas wyprzedzania. – Jeżeli będziemy mieli odpowiednią infrastrukturę i zabezpieczenia można ocalić wiele istnień ludzkich – mówił ekspert.

Kolejne elementy infrastruktury powinny wpływać na poprawę bezpieczeństwa pieszych. Jedna trzecia wypadków drogowych dotyczy właśnie tych uczestników ruchu. Ostatnia grupa inwestycji to budowa rond. Pozwalają one na zmniejszenie liczby wypadków. Job powiedział, że samochody są lepiej chronione z przodu niż z boku i wszystkie przypadki zderzeń bocznych mogą mieć poważne konsekwencje. – Na rondach występuje zderzenie pod kątem i poważny wypadek może zmienić się w lżejszy – oznajmił.