Rynek Infrastruktury
Polimex-Mostostal przez ostatnie lata był kojarzony głównie z realizacją dużych kontraktów drogowych na rzecz GDDKiA. Niestety nie są to skojarzenia najlepsze. Przeciągające się praca i brak ugody z zamawiającym doprowadziły do wypowiedzenia przez spółkę umów na budowę odcinków autostrad A1, A4 oraz drogi ekspresowej S69. Zdaniem Polimexu-Mostostalu i jego konsorcjantów przyczyną podjęcia takiej decyzji był brak uzyskania od GDDKiA zabezpieczenia płatności za wykonane prace. Z kolei GDDKiA utrzymuje, że powodem zerwania kontraktu były duże opóźnienia w realizacji inwestycji przez konsorcjum.
Zaangażowanie Polimexu-Mostostalu w kontrakty drogowe doprowadziło do znacznego pogorszenia sytuacji finansowej spółki, która stanęła na granicy upadłości. Już we wrześniu 2013 roku zarząd zapowiedział całkowite wycofanie się z nieprzynoszących zysku kontraktów drogowych i rozpoczął działania naprawcze. Zgodnie z zapowiedziami prezesa zarządu Gregora Sobischa do końca roku 2015 mają one zostać zakończone.
Polimex-Mostostal wraca do korzeni
Kilka tygodni temu w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Gregor Sobisch, prezes zarządu Polimexu-Mostostalu, podkreślał, że jego spółka wraca do korzeni i staje się firmą operacyjną, technologiczno-przemysłową, która koncentruje się na działalności inżynieryjno-budowlanej w energetyce, petrochemii, chemii i w przemyśle. – Dlatego też wydzielamy nasz zakład produkcji stalowej w Siedlcach w osobną spółkę, wychodzimy z budownictwa drogowego, z robót kubaturowych i budownictwa mieszkaniowego. Naszą przyszłość i szanse dla nas widzimy w budownictwie przemysłowym, zarówno w Polsce jak i za granicą – podkreślał Sobisch.
Polimex-Mostostal skupia się na realizacji kontraktów energetycznych, w tym rozbudowie Elektrowni Kozienice i Elektrowni Opole. – Rozbudowa Elektrowni Opole o dwa nowe bloki to inwestycja, która ma kluczowe znaczenie tak dla regionu, jak i dla całej polskie gospodarki – wyjaśniał Sobisch. Dodał przy tym, że obie inwestycje mają ogromne znaczenia dla utrzymania nieprzerwanych dostaw energii elektrycznej dla polskiej gospodarki.
Więcej szczegółów dotyczących planu naprawczego zdradził Maciej Stańczuk, który zapowiedział, że ze struktury Polimexu-Mostostalu wydzielone zostaną spółki segmentowe, które po wyposażeniu w kapitał obrotowy i gwarancje kontraktowe w ciągu roku od wydzielenia powinny zdobyć samodzielność rynkową i kredytową. Wydzielony zostanie zakład produkcyjny w Siedlcach, zaś niewielkie prace na zasadach podwykonawstwa w budownictwie drogowym będą kontynuowane poprzez spółkę zależną PRInż-1.
W toku procesu restrukturyzacji Polimexu-Mostostalu określona zostanie również przyszłość Torpolu specjalizującego się w wykonawstwie infrastruktury kolejowej. Próby upublicznienia spółki podejmowano już kilka razy, ale teraz zapadła już ostateczna decyzji o sprzedaży Torpolu przez giełdę.
Torpol wejdzie na giełdę
– W poniedziałek 17 marca złożyliśmy prospekt emisyjny Torpol i tym samym rozpoczęliśmy proces upublicznienia spółki. Jest to kolejny etap restrukturyzacji Polimexu-Mostostalu, dlatego zależy nam na transparentności procesu sprzedaży. Ponadto wydaje się, że obecna sytuacja na rynku kapitałowym jest korzystna dla spółek związanych z infrastrukturą kolejową. Potwierdzają to chociażby ostatnie debiuty Newagu czy PKP Cargo – mówi Maciej Stańczuk wiceprezes Polimex-Mostostal, dyrektor ds. strategii i rozwoju.
Sprzedaż Torpolu wpisuje się w nową strategię spółki nakreśloną kilka miesięcy temu. Właściciel stara się skoncentrować na tych sektorach, które mogą mu w przyszłości przynieść największe zyski i rezygnuje z aktywności na innych rynkach. Torpol jest dobrze radzącą sobie i przynoszącą zyski spółką, ale w kontekście nowych planów i sytuacji finansowej Polimexu-Mostostalu jest utrzymanie w strukturach grupy nie jest celowe.
– Torpol ma oczywiście uzasadnione miejsce na rynku wykonawstwa kolejowego, jest bardzo dobrą spółką, bardzo dobrze zarządzaną, dysponującą bardzo rentownym portfelem zamówień. Gdyby nas było stać to oczywiście chciałbym, żeby Torpol był zachowany w grupie, ale czy to nam się uda, to zobaczymy. Najbliższa przyszłość pokaże. Natomiast jakichś wielkich synergii między naszym corebiznesem w Polimexie-Mostostalu, a wykonawstwem kolejowym tak bardzo nie widzę – wyjaśnia Stańczuk.
Torpol jest jedną z większych firm działających w sektorze kolejowym. Posiada zdywersyfikowany portfel zamówień na lata 2014-2015, o łącznej wartości ponad 2,2 mld złotych netto. Torpol jest liderem konsorcjum Torpol-Astaldi-PBDiM-Intercor odpowiedzialnego za realizację projektu obejmującej modernizację linii kolejowej Łódź Widzew – Łódź Fabryczna, ze stacją Łódź Fabryczna wraz z budową dworca podziemnego o wartości 1,43 mld złotych netto, z czego 40% z przypada na spółkę. Oprócz tego realizuje prace na Rail Baltice czy w obszarze LCS Gdańsk-Gdynia. Torpol odpowiada także za budowę infrastruktury GSM-R na trasie Łowicz – Poznań – Kunowice. Od jakiegoś czasu przedsiębiorstwo jest również aktywne na rynku norweskim.