Podlaskie. Co z budową S8 Białystok-Augustów-Suwałki?

W grudniu 2022 roku rząd Mateusza Morawieckiego podjął uchwałę w sprawie budowy drogi ekspresowej S8 Białystok – Augustów – Suwałki (węzeł Raczki). Z kolei we wrześniu 2023 r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę, która uwzględnia drogę ekspresową S8 Knyszyn (Białystok) – Raczki (Suwałki) wraz z gwarancjami finansowania tej inwestycji z Krajowego Funduszu Drogowego.

Poseł Jarosław Zieliński docieka, czy nowa władza ma w planach realizację inwestycji. – Zabiegi o budowę w ciągu drogi ekspresowej tego wyjątkowo ważnego ze względów komunikacyjnych, cywilizacyjnych i rozwojowych, a w ostatnim czasie także wojskowych odcinka, podejmowali samorządowcy, przedsiębiorcy, transportowcy, obywatele i – ponad podziałami politycznymi – parlamentarzyści reprezentujący województwo podlaskie – przypomina poseł, który pyta m.in. o harmonogram budowy drogi S8 Białystok – Augustów – Suwałki.

Paweł Gancarz, podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.
Przypomniał, że do 2022 r. dla drogi krajowej nr 8 pomiędzy Białymstokiem i Augustowem przewidywana była rozbudowa istniejącej drogi od Korycina do Augustowa, w tym budowa obwodnic: Suchowoli, Sztabina i Białobrzegów. – Priorytetem miały być obwodnice, które realizowane są w ramach Programu budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030. Wszystkie trzy obwodnice oraz pozostały przebieg od Korycina, posiadają uzyskane decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach dla maksymalnego przekroju 2+1 – przypomina polityk.

Gancarz dodał, że „ciąg po śladzie dk 8 nie posiada wiążących decyzji administracyjnych wydanych dla drogi o parametrach drogi ekspresowej”. – Ostateczny harmonogram dla tej inwestycji zostanie ustalony po zakończeniu wszystkich procedur w zakresie ochrony środowiska – zapowiada urzędnik.

Gancarz zaznacza, że obecnie realizowany jest Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.), który określa priorytety inwestycyjne na sieci dróg krajowych, w tym w szczególności obejmujący zadania na sieci dróg szybkiego ruchu. – Zmiana zakresu programu, aby była skuteczna wymaga nie tylko samej zmiany treści, ale także spełnienia procedur określonych w przepisach, w tym tych związanych z przeprowadzeniem strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Brak spełnienia wszystkich wymogów wymaganych przez przepisy zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym może zagrozić możliwości pozyskania środków UE na drogi czy nawet na sektor transportu – tłumaczy podsekretarz stanu.