Od stycznia wróciły opłaty na autostradzie A1 między Toruniem i Gdańskiem. Po pierwszym miesiącu widać niewielki spadek ruchu. Popularna zwłaszcza w okresie letnim trasa jest obecnie w toku sporej inwestycji związanej z wymianą nawierzchni. Prace, zawieszone na okres zimowy, ponownie ruszą wiosną.
W połowie 2023 roku jeszcze poprzedni rząd zdecydował o zniesieniu poboru opłat za przejazd samochodów osobowych na autostradach w Polsce. Choć decyzja dotyczyła odcinków zarządzanych przez GDDKiA, okresowo zawieszone zostały także opłaty na koncesyjnym odcinku A1 pomiędzy Toruniem i Gdańskiem, gdzie koncesjonariusz rozlicza się z państwem w oparciu o tzw. opłatę za dostępność. Początkowo opłaty zawieszono na czas do końca 2023 roku, potem, już obecny rząd, przedłużył ten okres o kolejny rok, tj. do końca grudnia 2024 r.
Wraz z początkiem stycznia pobór opłat za przejazd pojazdami osobowymi wrócił. Jakie ma to skutki dla ruchu na autostradzie? Jak poinformowała nas Anna Kordecka, rzeczniczka prasowa spółki GTC, po przywróceniu opłat obserwowany jest spadek ruchu pojazdów lekkich na poziomie około 10 proc.
Czy wrócą zatory?
Powrót opłat może oznaczać większe ryzyko zatorów na bramkach w okresie wzmożonego ruchu. Wprawdzie także nieodpłatny przejazd wymagał pobrania tzw. biletu zerowego, jednak, jak zaznacza przedstawicielka zarządcy drogi, był on nieco szybszy w obsłudze. Jej zdaniem kluczowa jest chęć korzystania z płatności bezobsługowych. - Największy wpływ na płynności ruchu na bramkach ma system AmberGO, jeśli uda nam się przekonać większość użytkowników do korzystania z automatycznego systemu płatności, wówczas nie będziemy doświadczać kolejek na bramkach, poza kilkoma bardzo zatłoczonymi godzinami w roku – mówi Anna Kordecka.
Obecnie w sposób automatyczny płaci już 42 proc. użytkowników autostrady na tym odcinku. - Zachęcamy jednak użytkowników, którzy podróżują AmberOne sporadycznie, zwłaszcza w okresie letnim, aby zarejestrowali się w AmberGO. Wakacyjni użytkownicy korzystający z AmberGO mają duży wpływ na płynność na bramkach – podkreśla przedstawicielka spółki GTC.
Wiosną znów ruszą remonty
Od 2024 roku prywatny zarządca autostrady prowadzi na swoim odcinku prace remontowe. To zadanie zaplanowane na pięć lat, a na zlecenie koncesjonariusza realizuje je Budimex. - Przeprowadzamy prace związane głównie z wymianą warstwy ścieralnej, częściową wymianą warstwy wiążącej oraz wzmocnieniem istniejącej konstrukcji nawierzchni, aby mogła przenosić prognozowany ruch ciężki – mówi Anna Kordecka. Pierwszy „sezon” remontów zakończył się w grudniu. Do tego czasu wyremontowano 8 odcinków autostrady wymieniając 54 km nawierzchni. W szczytowych okresach w prace zaangażowanych było 150 osób i 80 sztuk sprzętu. Na potrzeby remontu do tej pory wyprodukowano ponad 200 tys. ton masy bitumicznej. Kolejny etap prac ruszy wiosną, a termin rozpoczęcia robót będzie uzależniony od warunków pogodowych.
W poprzednim sezonie w związku z planowanymi pracami nie odnotowano większych utrudnień na autostradzie, choć jak przyznaje rzeczniczka, prace remontowe wiązały się z powstawaniem zatorów na dojazdach do remontowanych odcinków. – Utrudnienia miały charakter czasowy i ograniczały się głównie do okresów wzmożonego natężenia ruchu w okolicach wakacyjnych weekendów – stwierdza.
Niemniej, biorąc pod uwagę prowadzone remonty, GTC włączyła się w akcję zainicjowaną przez Polski Związek Motorowy związaną z poprawą bezpieczeństwa – chodzi o ochronę kierowców i pasażerów w pojazdach stojących na końcu zatorów drogowych. Na przykładzie Amber One grupa ekspertów przeanalizuje zjawisko uderzania w pojazdy stojące na końcu zatoru i poszuka praktycznych rozwiązań, które zminimalizują zjawisko skutkujące niebezpiecznymi zdarzeniami.
– Projekt zainicjowany przez PZM jest nam szczególnie bliski i leżący na sercu teraz, w okresie kilkuletnich prac remontowych, jakie będziemy realizować do 2028 roku. Jesteśmy przekonani, że tak zacne grono ekspertek i ekspertów, jakie jest zaangażowane w ten proces, dobrze wróży poprawie bezpieczeństwa na wszystkich drogach – skomentował udział w akcji Wojciech Mąkinia, wiceprezes Zarządu GTC.
Nowe oświetlenie i więcej zieleni
W minionym roku koncesjonariusz, poza wymianą nawierzchni, wymienił także około 4 tys. starych opraw oświetleniowych na oprawy LED. - Szacujemy, że dzięki wymianie zapotrzebowanie na energię elektryczną spadnie o około 50%, co przede wszystkim znacząco zmniejszy emisję CO2 całego autostradowego projektu – mówi Anna Kordecka. Dodaje, że zastosowana w oprawach barwa światła 3000 K charakteryzuje się przyjazną dla oka barwą, do tego oświetlenie bardzo dobrze oświetla jezdnię, nie oślepiając kierowców i nie zanieczyszczając światłem środowiska.
Koncesjonariusz kontynuuje także projekt związany z tworzeniem łąk kwietnych. – Co roku wysiewamy kolejny hektar. Aktualnie mamy 4 hektary łąk kwietnych na autostradzie – informuje przedstawicielka koncesjonariusza. Do 2030 roku areał łąk ma się zwiększyć do 10 ha.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.