– Czy autostrady muszą być płatne dla samochodów osobowych? – pyta w rozmowie z PAP profesor Stanisław Krawiec z Politechniki Śląskiej. Jego zdaniem drogi niszczą faktycznie pojazdy ciężarowe i środki na trzymanie infrastruktury powinny pochodzić od nich.
Różne systemy poboru opłat szkodzą
Profesor przyznaje, że jedynie w kilku państwach UE pojazdy ciężarowe są jeszcze zwolnione z uiszczania opłat. Jednocześnie przyznaje, że w większości krajów stosowane są różne systemy poboru opłat od samochodów osobowych. Polska przyjęła jego zdaniem jedno z najgorszych rozwiązań.
– Wprowadzona różnorodność źle wpływa na wizerunek naszego kraju z punktu widzenia zagranicznego kierowcy – uważa profesor Krawiec. Tylko na autostradzie A4 kierowcy mają do czynienia z odcinkami bezpłatnymi, płatnymi państwowymi i płatnymi prywatnymi, które różnią się sposobem poboru opłat oraz ich wysokością.
Pobór opłat musi gwarantować płynność ruchu
Absurdem jest zdaniem profesora posiadanie w obecnych czasach systemu poboru opłat nakazującego zatrzymanie się pojazdu. – My dodatkowo zrobiliśmy wersje, w której trzeba w ciągu jednej autostrady w środku podróży zatrzymać się i wykonać niestandardowe czynności, bo kolejne bramki mają różne funkcje (porób biletu lub uiszczenie opłaty – przyp. red.) – dodaje profesor.
Według Stanisława Krawca należałoby wprowadzić taki system poboru opłat, który nie wymagałby nawet zwalniania przed bramkami, co obecnie jest wymagane w elektronicznym systemie viaTOLL. Płynność ruchu byłaby zagwarantowana przy wprowadzeniu winiet, jak to ma miejsce w Austrii, Czechach lub Szwajcarii.
Korki wstydliwym problemem polskich dróg
Już w zeszłym roku Najwyższa Izba Kontroli zwracała uwagę na problem dotyczący poboru opłat w Polsce. Poza autostradą A4, z układanką szlabanów kierowcy mają do czynienia na autostradzie A2. Odcinek z Pruszkowa w stronę Łodzi pozostaje bezpłatny. Za Strykowem do Konina kierowcy jadą państwową autostradą, by potem wjechać na bezpłatną obwodnicę Poznania i dalej na płatny odcinek koncesyjny Tomyśl – Świecko.
Jako jedno z rozwiązań problemu słabej przepustowości autostrad podano porozumienie zarządców autostrad prywatnych z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju w sprawie wspólnego rozliczania się za przejazd płatnymi docinkami dróg. Dzięki temu kierowcy nie musieliby zatrzymywać się i płacić za przejazd na każdym kolejnym odcinku autostrady.
Najlepszy system elektroniczny?
– Elektronizacja bramek to sprawdzone rozwiązanie – podkreślał w ubiegłym roku Emiljan, szef Departamentu Infrastruktury NIK. Doświadczenia z systemem viaTOLL, potwierdzone również ostatnimi kontrolami NIK, pozwalają przypuszczać, że to skuteczny sposób na pozbycie się korków z autostrad.
Rozmowy z koncesjonariuszami tkwią jednak w martwym punkcie, a wprowadzenie nowego systemu poboru opłat odłożono na końcówkę 2018 roku, gdy wygaśnie umowa z firmą Kapsch, która jest operatorem systemu viaTOLL.
Zapraszamy na III Kongres Infrastruktury Polskiej, który odbędzie się 8 października 2015 roku w Łodzi. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi rola funduszy prywatnych w budownictwie infrastrukturalnym oraz kwestia relacji między członkami procesu inwestycyjnego.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.