Rynek Infrastruktury
PiS argumentuje, że wśród innych elementów, które wskazują na potrzebę zmian w Inspekcji Transportu Drogowego jest „gigantyczny – 10-krotny – wzrost zatrudnienia w instytucji”. – To złamanie standardów – uważa przewodniczący KP PiS.
Według posła Jerzego Polaczka ITD odeszło od pierwotnych założeń, które stanęły przy tworzeniu inspekcji i kierowały jej działalność na kontrolę samochodów ciężarowych, autobusów i innych samochodów pod względem spełniania norm i niełamania przepisów. – Dzisiaj pan Tomasz Połeć – jako szef inspekcji, 26 miesięcy po uchwaleniu ustawy fotoradarowej, nie funkcjonuje – uważa Jerzy Polaczek, poseł PiS.
Według parlamentarzysty Prawa i Sprawiedliwości potwierdzają to zaniedbania dotyczące systemu informatycznego odpowiadającego za fotoradary. W tym miejscu Jerzy Polaczek przywołał historię pewnego 86-letniego mężczyzny, który otrzymał informację o popełnieniu wykroczenia zarejestrowanego przez fotoradar. ITD stwierdziło wówczas, że przywoływany mężczyzna jechał 101 km/h swoim samochodem marki Syrena. Winny okazał się właśnie system informatyczny.
Jerzy Polaczek zwraca uwagę na nieudolności Generalnego Inspektora Transportu Drogowego we wdrażaniu ustawy fotoradarowej, co widać po wpływach do budżetu z tego tytułu. – Premier powinien już dawno wyciągnąć polityczne konsekwencje wobec Tomasza Połecia – zakończył Polaczek.
– Polska fotoradarowa kwitnie – stwierdził poseł Bogdan Rzońca. Przywołał tu także fakt, że sam Generalny Inspektor łamie przepisy drogowe. Połeciowi zarzucono także złamanie ustawy o zamówieniach publicznych. Według NIK doszło do takiego nadużycia w przypadku zakupu motocykli. Rzońca zwrócił także uwagę na łupienie kierowców przez policjantów na Podkarpaciu, gdzie co miesiąc rosną wpływy z mandatów.