Opóźniona przeprawa promowa Solec – Czarnów. NIK daje negatywną ocenę publicznej instytucji

NIK negatywnie oceniła działalność ZDW w Bydgoszczy w aspekcie przygotowania i wykonania przebudowy drogi wojewódzkiej nr 249 oraz uruchomienia przeprawy promowej przez Wisłę na wysokości Solca Kujawskiego i Czarnowa. Przeprawa została oddana do użytku z czteroletnim opóźnieniem. Kosztowała ponad 23 mln zł, a jej dalsze funkcjonowanie zależy od poniesienia dodatkowych kosztów, przy czym nie jest pewne, że przyniosą one efekt zakładany na początku. Kursowanie promu jest uzależnione m.in. od stanu wody na Wiśle.

Prom na przedłużeniu drogi wojewódzkiej nr 249 w miejscowości Zławieś Wielka miał usprawnić komunikację miedzy drogami krajowymi nr 10 i 80. Przeprawa była budowana dużo dłużej niż zakładano – opóźnienia wyniosły 4 lata. Zdaniem NIK winny był niewłaściwy nadzór ze strony ZDW w Bydgoszczy.

Wśród wskazanych nieprawidłowości NIK wskazuje na przykład… dwukrotne opracowanie dokumentacji projektowej na rozbudowę drogi, w częściowo zmienionym zakresie.

Według kontrolerów, zapisy w umowach z wykonawcami nie uwzględniały terminów wynikających z prawa administracyjnego oraz nie zabezpieczały należycie interesów zamawiającego. W wyniku przedłużających się prac konieczne było także dwukrotne zlecenie opracowania analizy stanów wód w Wiśle oraz rozpoczęcie w maju 2023 r., tj. po 10 miesiącach od oddania inwestycji do użytku - prac planistycznych do modernizacji już gotowego układu drogowego i przyczółków promowych z zastosowaniem odmiennych rozwiązań technicznych. Jak zauważa NIK, stało się tak, mimo że układ drogowy, przyczółki i stanowiska promowe spełniały parametry przyjęte przez ZDW.

Kontrolerzy zarzucają, że ZDW nie wyegzekwował od wykonawcy terminowego wykonania umowy i nie odstąpił od kontraktu mimo problemów z jakością i zgodnością z programem funkcjonalno-użytkowym, a prom został odebrany mimo że przed tym faktem nie przeprowadzono rozruchu eksploatacyjnego w wymiarze wymaganym umową tj. 120 dni. Kontrolerzy zarzucają także, że ZDW nie wyegzekwował od wykonawcy kar umownych.

Kontrola NIK zakończyła się m.in. zgłoszeniem do prokuratury możliwości popełnienia przestępstwa, zawiadomieniem CBA o działaniach noszących znamiona korupcyjne, a także rzecznika dyscypliny finansów publicznych o naruszeniu ustawy o dyscyplinie finansów publicznych.