Dużym zainteresowaniem cieszył się przetarg na budowę obwodnicy Nowego Korczyna w woj. świętokrzyskim. Oferty złożyło aż 15 firm. Żeby rozstrzygnąć przetarg inwestor będzie potrzebował zewnętrznych funduszy.
Na tę inwestycję w ciągu drogi nr 973 mieszkańcy czekają od wielu lat, ale potrzeba wyprowadzenia ruchu tranzytowego z miejscowości stała się jeszcze bardziej pilna, po wybudowaniu mostu przez Wisłę łączącego świętokrzyski Nowy Korczyn z Borusową po stronie woj. małopolskiego. Z jednej strony dzięki inwestycji od 2020 r. poprawiło się połączenie drogowe między Tarnowem i Kielcami, (wcześniej w tym miejscu kursował prom), z drugiej zwiększył się ruch.
Wyświetl większą mapę
Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich ma już gotowy projekt nowej drogi. Teraz potrzebny jest wykonawca robót. Zgłosiło się 15 wykonawców. Najtańszą ofertę złożyło konsorcjum Mirbudu i Kobylarni – 93,2 mln zł. Kolejna propozycja należy do Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Fart – 94,5 mln zł, a kolejna do konsorcjum z grupy Swietelsky- 98,5 mln zł. Najdroższą ofertę złożyła firma Primost Południe – 131,2 mln zł.
Zamawiający na dzień otwarcia przetargu dysponuje kwotą 15,764 mln zł. Żeby rozstrzygnąć przetarg potrzebuje środków zewnętrznych. Już wcześniej władze samorządowe województwa informowała, że będą aplikować o środki w ramach funduszy dla Polski Wschodniej z perspektywy finansowej 2021 – 2027.
Obwodnica Nowego Korczyna ma się zaczynać na włączeniu drogi wojewódzkiej nr 973 do DK-79. Stąd ruch skierowany zostanie na zachodni stronę miejscowości. Za Nowym Korczynem ponownie trasa włączy się do DK-79.
Nowy odcinek drogi będzie miał 3,5 km. Wraz z drogą powstać ma most przez Nidę oraz wiadukt nad drogą powiatową.