Planowana nowa droga S7 pomiędzy Krakowem i Myślenicami zatrzymała się na etapie studium korytarzowego. Duże protesty mieszkańców i samorządowców nie pozwalają na wybór korytarzy do dalszych prac. GDDKiA wstrzymuje się więc z dalszymi pracami planistycznymi i czeka na propozycję tzw. wariantu społecznego.
W styczniu tego roku GDDKiA przedstawiła studium korytarzowe dla planowanego odcinka drogi ekspresowej S7 od Krakowa do Myślenic. Ma to być nowy przebieg zakopianki. Obecnie droga jest coraz bardziej zatłoczona, a ruch na trasie z roku na rok rośnie. Budowa nowego przebiegu drogi wydaje się konieczna.
Na etapie wstępnych analiz
inwestor przedstawił 6 potencjalnych korytarzy. Liczył, że po konsultacjach z lokalnymi społecznościami wskazane zostaną korytarze do dalszych prac.
Zainteresowanie trasą jest bardzo duże. Jak informowała wcześniej GDDKiA, tylko w ciągu dwóch miesięcy
wpłynęło kilkanaście tysięcy uwag. Kompromis jednak wydaje się na tym etapie co najmniej trudny do osiągnięcia. Przeciwko proponowanym korytarzom (a więc jeszcze nawet nie wariantom trasy) protestowali tak mieszkańcy, jak i samorządowcy.
Jest zgoda co do tego, że nowa zakopianka powinna powstać – zwraca uwagę szef GDDKiA Tomasz Żuchowski. „Natomiast władze samorządowe są przeciwne wypracowanym korytarzom w swoim obszarze. Mieszkańcy również wskazują preferencje rozwiązań z dala od swojego miejsca zamieszkania” – dodaje inwestor.
Do dalszych prac nie wskazano żadnych rozwiązań. GDDKiA proponuje w związku z tym czasowe wstrzymanie się z pracami planistycznymi.
„Patrząc na emocje, które budzą już dziś zaproponowane przez nas korytarze, zaproponowałem, że GDDKiA może wstrzymać się z kolejnym krokiem dotyczącym tej inwestycji (uzyskanie finansowania na prace przygotowawcze) do czasu przedstawienia nam tzw. korytarza społecznego. Jeśli jest wola i chęć samorządów do przygotowania takiego rozwiązania, które byłoby akceptowalne przez większość zainteresowanych, jesteśmy na nie otwarci” – napisał w piśmie do samorządowców szef GDDKiA Tomasz Żuchowski.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział, że powoła specjalną komisję, która wypracuje odpowiednie propozycje. GDDKiA oczekuje ich w terminie do 30 czerwca.
Wiadomo, że droga ma się zaczynać na A4 pomiędzy węzłami Kraków Łagiewniki i Kraków Bieżanów a kończyć na S7 za Myślenicami.
Na potrzeby studium korytarzowego przeanalizowano potencjalny przebieg trasy w korytarzu o szerokości ok. 3-5 km szerokości.