W 2015 r. zadania związane z programem tzw. schetynówek przejmie MIR (do tej pory podlegał on resortowi administracji). MIR przygotował już projekt zmian w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Zapisano w nim, że na 2016 r. w budżecie znajdzie się co najmniej 900 mln zł na drogi lokalne. Zgodnie z projektem, JST będę mogły otrzymywać dotacje z budżetu państwa na zadania związane z budową lub przebudową dróg publicznych powiatowych i gminnych. W budżecie stworzona będzie rezerwa celowa na finansowanie budowy lub przebudowy, które będą realizowane przez JST, skrzyżowań dróg powiatowych i gminnych z drogami krajowymi. Zmiany polegają na zastąpieniu obecnego Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (określanego popularnie mianem „schetynkówek”), nowym mechanizmem, który zapewni dofinansowanie inwestycji na drogach lokalnych. Będzie on w dużej części opierał się na programie schetynówek.
Zmiany dobre, ale trzeba też pamiętać o drogach wojewódzkich
Jak na zaproponowane zmiany patrzą władze woj. mazowieckiego? – Bezsprzecznie program ten jest bardzo potrzebny i mazowieckie samorządy chętnie i sprawnie z niego korzystały. Trzeba jednak zauważyć, że Mazowsze drenowane jest „janosikowym”, w efekcie czego gros środków, zamiast trafiać na remonty mazowieckich dróg wojewódzkich przekazywana jest do innych województw. Nasz region otrzyma także niższe wsparcie unijne dedykowane inwestycjom drogowym. W takiej sytuacji Mazowsze powinno móc liczyć na specjalne wsparcie rządowe przy remontach dróg wojewódzkich, które z powodu braku autostrad, są wyjątkowo obciążone krajowym ruchem tranzytowym – mówi Marta Milewska, rzeczniczka UMWM.
W kontekście tych słów należy przypomnieć, że rozdział środków unijnych pomiędzy Regionalne Programy Operacyjne preferuje regiony słabiej rozwinięte, do których – według nomenklatury unijnej – zalicza się wszystkie 15 polskich województw, za wyjątkiem Mazowsza. Na terenie Woj. Mazowieckiego odnotowany (w 2010 r.) został wskaźnik zamożności regionu (PKB w przeliczeniu na 1 mieszkańca) wynoszący 102% średniej unijnej – po raz pierwszy w historii wskaźnik ten przekroczył unijną średnią. Wszystkie pozostałe polskie województwa znajdują się poniżej średniej (dwa kolejne najbogatsze polskie województwa, dolnośląskie i śląskie, odnotowały w 2010 r. wskaźniki 70 i 67 proc.), a wśród 20 najbiedniejszych regionów w skali całej UE znajduje się 5 polskich województw: lubelskie, podkarpackie (po 42 proc.), podlaskie, warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie.
Na Mazowszu najmniej korzystne wskaźniki „nowego” RPO
Dlatego też – biorąc pod uwagę iż polityka strukturalna UE preferuje w pierwszej kolejności inwestycje w biedniejszych regionach – alokacja środków w ramach RPO 2014-20 jest szczególnie niekorzystna dla Mazowsza. Wielkość funduszy w RPO Woj. Mazowieckiego w ramach perspektywy 2014-20 wynosi zaledwie 63 proc. RPO WM z poprzedniej perspektywy. Na Mazowszu odnotowywany jest też najbardziej niekorzystny spośród wszystkich województw stosunek środków z RPO do liczby mieszkańców.
Problematyka finansowania samorządowych inwestycji infrastrukturalnych będzie poruszana podczas II Kongresu Infrastruktury Polskiej, który odbędzie się 5 listopada br. w Krakowie. Więcej informacji znajdziesz na stronie TOR Konferencje. Organizatorem jest Stowarzyszenie Inicjatywa dla Infrastruktury.