Powstałą w ciągu drogi ekspresowej S8 obwodnicą Marek kierowcy jeżdżą już o dwóch tygodni. W samych Markach sytuacja zmieniła się nie do poznania – zniknęły sznury TIR-ów, nie ma też kolejek na światłach. Pierwszy okres funkcjonowania trasy przypadł jednak na czas świąteczno-noworocznych urlopów, zatem prawdziwym testem będzie dopiero tydzień od poniedziałku, po święcie Trzech Króli.
Około 15-kilometrowa trasa między węzłami Marki i Radzymin została oddana do ruchu 22 grudnia. Dzięki temu teraz cały transport, w tym ciężki, na trasie Warszawa – Białystok omija podwarszawską miejscowość. – Sytuacja w mieście zmieniła się diametralnie, od otwarcia trasy w mieści nie ma korków – mówi Tadeusz Markiewicz z Urzędu Miasta Marki.
Jak zauważa, wzdłuż al. Piłsudskiego (DK-8) często w ostatnim okresie można zauważyć patrole radarowe Policji – szeroka, a teraz dodatkowo pusta droga przez miasto dla niektórych kierowców może być pretekstem do „testowania” prędkości samochodu. – Te policyjne patrole można potraktować jako symbol odkorkowanego miasta – stwierdza Tadeusz Markiewicz.
Wyświetl większą mapę
Poprawiła się także płynność przejazdu w kierunku Warszawy, choć w tym przypadku część kierowców skarży się, że korki nadal są, tyle że przesunęły się z Marek na dalszy odcinek trasy – most Grota-Roweckiego. Faktem jest, że most Grota jest najbardziej obciążoną przeprawą przez Wisłę w stolicy – w
edług badań prowadzonych przez warszawski ZDM, w ciągu doby korzysta z niego ponad 187 tys. pojazdów, prawdopodobnie do kumulacji ruchu wciąż będzie dochodziło.
Kierowcy wskazują też na zdarzające się utrudnienia węźle Zielonka w czasie popołudniowych szczytów. To jednak prawdopodobnie sytuacja przejściowa. Na razie oddano do ruchu ciąg główny drogi, bez udostępnienia wszystkich węzłów (nie ma między innymi zjazdu na węzłach Kobyłka i Wołomin). Z węzła Zielonka korzysta więc zarówno część mieszkańców Marek, jak i Zielonki i Kobyłki.
- Zdajemy sobie sprawę, że obwodnica jest jeszcze niedoskonała – mówi przedstawiciel miasta Marki. – Liczymy na to, że kolejne prace związane z oddawaniem węzłów, dróg technicznych i rowerowych, a także odbudową infrastruktury miejskiej, która została zniszczona w czasie budowy drogi ekspresowej będą szła sprawnie – dodaje.
Według zapewnień GDDKiA, droga w pełnym zakresie
ma być gotowa w II kwartale tego roku. Tymczasem od poniedziałku 8 stycznia zacznie się tzw. normalny ruch na trasie. Będzie to istotny test tego, jak zmieniły się warunki podróżowania na terenie aglomeracji warszawskiej po udostępnieniu obwodnicy Marek.