Utrzymujący się niski stan Odry powoduje, że lubuskie przeprawy promowe w ostatnich latach wyjątkowo często nie mogą funkcjonować. Tamtejszy ZDW ma jednak już konkretne plany zastępowania ich mostami: w okolicach Milska za chwilę rozpocznie się budowa, a w dwóch innych lokalizacjach powstanie stałej przeprawy może stać się faktem dzięki programowi Mosty dla Regionów.
Na naszych łamach regularnie opisujemy problem dróg wojewódzkich, które – choć biegną po obu stronach rzeki – nie są połączone mostem. Dotychczas przyglądaliśmy się sytuacji w województwach
mazowieckim,
lubelskim,
świętokrzyskim,
małopolskim,
podkarpackim,
kujawsko-pomorskim,
pomorskim,
łódzkim i
dolnośląskim. Dziś zaglądamy na Ziemię Lubuską.
W przyszłym roku gotowy będzie pierwszy z planowanych mostówZarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze administruje czterema przeprawami promowymi, które uzupełniają lokalną sieć mostów. Żegluga śródlądowa działa pomiędzy miejscowościami Milsko i Przewóz (w ciągu DW-282), w Pomorsku (DW-281), w Brodach (DW-280) i w Połęcku (DW-138). Pierwsza z wymienionych przepraw – w Milsku – wkrótce przestanie jednak istnieć. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubuskiego ZDW realizuje bowiem przedsięwzięcie polegające na budowie nowego mostu na Odrze w ciągu DW-282. Zadanie realizowane jest w formule „zaprojektuj i wybuduj” od 2017 r.
Całkowita wartość inwestycji wynosi 79,38 mln zł. Aż 73,84 mln zł stanowi dofinansowanie zewnętrzne względem budżetu województwa, bo do 58,93 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego doliczyć należy niecałe 15 mln mln zł z budżetu państwa. Wykonawcą prac jest Mota-Engil Central Europe z Krakowa. Kontraktowy termn zakończenia robót przypada w drugim kwartale przyszłego roku. Rolę inżyniera kontraktu pełni spółka Promost z Zielonej Góry. – Obecnie trwa proces uzyskiwania tzw. decyzji ZRID wraz z powtórną oceną oddziaływania na środowisko. Projekty wykonawcze są w końcowej fazie przygotowywania – mówi Grzegorz Szulc, zastępca dyrektora ds. zarządzania drogami i mostami Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze.
ZDW złożył trzy wnioski w ramach programu MdRInwestycja będzie mieć duży wpływ na przebieg drogi wojewódzkiej nr 282 łączącej DK-27 i Zieloną Górę z miejscowością Bojadła. Nowy odcinek zacznie się na planowanym rondzie przed miejscowością Łaz, którą trasa ominie od południa. Pomiędzy Łazem a Zatorem droga przetnie jezdnię istniejącej DW-282 (w okolicy Lubuskiego Centrum Winiarstwa powstać ma drugie rondo). Dalsza korekta przebiegu ma bezpośredni związek ze zmianą miejsca przeprawy przez Odrę. Most będzie bowiem położony na północ od istniejącego połączenia promowego. Trasa będzie wieść przez Tarnawę i Przewóz i połączy się z istniejącym przebiegiem DW-282 przed Bojadłami. – Obwodnica będzie miała długość ok. 9,2 km – opisuje przedstawiciel ZDW. Nowy most przez Odrę będzie zaś miał ok. 360 m długości. Wykonawca wybuduje także drugi, mniejszy most – na Śmidze.
W ramach rządowego programu Mosty dla Regionów ZDW chciałby zastąpić mostami także dwie inne przeprawy – te w ciągu dróg nr 281 i 138. Zarząd wystąpił także z wnioskiem dotyczącym budowy mostu na Noteci w ciągu DW-157 (obecnie istnieje tam obiekt mostowy). – Aktualnie czekamy na informację, na jakim etapie jest rozpoznawanie naszych wniosków – usłyszeliśmy od przedstawiciela ZDW.
Ostatnie lata szczególnie trudne dla lubuskich przeprawGrzegorz Szulc podkreśla, że funkcjonowanie żeglugi śródlądowej zależy w dużej mierze od czynników pogodowych, stanu rzek czy pory roku, a do tego promy stanowią bardzo wrażliwy pod względem bezpieczeństwa eement infrastruktury transportowej. Ponadto odcinek Odry, na którym kursują promy ZDW, jest nieuregulowany, a sytuacja hydrologiczna w ostatnich latach jest niekorzystna, bo długotrwały brak opadów powoduje, że stan rzeki wielokrotnie jest tak niski, że konieczne jest wstrzymanie rejsów (
problem ten opisywaliśmy już na łamach portalu transport-pubiczny.pl). Roczne utrzymanie promów kosztuje ok. 1,84 mln zł.