W piątek, 21 sierpnia GDDKiA ogłosiła przetarg na odcinek S19 Lublin – Kraśnik. Droga ma się zaczynać w Lublinie, a kończyć wraz z początkiem obwodnicy Kraśnika i mieć ok. 42 km. Mieszkańcy miejscowości, przez które ma przebiegać trasa nie kryją radości z wyczekanej inwestycji.
Pierwszy fragment trasy ma prowadzić od węzła Lublin Węglin do węzła Niedrzwica Duża i będzie miał ok. 12 km długości. Następna część to droga z Niedrzwicy do węzła Kraśnik Północ o długości ok. 20 km. Ostatni odcinek to obwodnica Kraśnika od węzła Kraśnik Północ do Kraśnik Południe, który docelowo ma mieć 10 km długości. Cała trasa na większości swego przebiegu będzie prowadził po nowym śladzie omijając Niedrzwicę oraz Wilkołaz.
Radość w Kraśniku i Niedrzwicy
– Najważniejszym powodem, dla którego czekamy na drogę jest bezpieczeństwo. W tej chwili ciężko nawet przekroczyć trasę, którą codziennie porusza się multum samochodów – mówi w rozmowie z portalem „RynekInfrastruktury.pl” Bartosz Dąbrowski, zastępca wójta gminy Niedrzwica Duża. – Kolejną rzeczą, na którą mamy nadzieję jest wzrost atrakcyjności regionu dla inwestorów poprzez lepsze jego skomunikowanie. Liczymy na to, że przedsiębiorcy zainteresują się terenami w okolicy węzłów – dodaje.
W piątek, 21 sierpnia
ogłoszono przetarg na odcinek S19 Lublin – Kraśnik. – Budowa drogi ekspresowej S19 to bardzo dobra informacja dla Kraśnika. To przedsięwzięcie na które mieszkańcy czekają od kilkudziesięciu lat – mówi portalowi „RynekInfrastruktury.pl” burmistrz miasta Kraśnik, Mirosław Włodarczyk. – Sprawna i szybka komunikacja ze stolicą województwa, a także z Rzeszowem otwiera przed miastem nowe perspektywy w kontekście pozyskiwania inwestorów i tworzenia nowych miejsc pracy. Kraśnik staje się jednym z najatrakcyjniejszych miast w regionie, jeżeli chodzi o lokowanie swoich zakładów przez przedsiębiorców. Czekamy na realizację tej inwestycji z niecierpliwością – oznajmia.
Część większego projektu
Z ogłaszania kolejnych przetargów na S19 cieszą się również w Rzeszowie. – Już na początku XXI wieku w Łańcucie odbyło się spotkanie, na którym omawiano realizację drogi łączącej północ z południem. Wtedy mówiono nawet o drodze z Helsinek do Aten. S19 to fragment tego pomysłu – mówi portalowi „RynekInfrastruktury.pl” Maciej Chłodnicki, rzecznik Prasowy Prezydenta Rzeszowa. – Wzdłuż granicy niemieckiej jest droga pozwalająca na szybkie przemieszczenie się z północy na południe. Po wschodniej stronie jest z tym dużo gorzej. Z Rzeszowa nie mamy nawet szybkiego połączenia z Warszawą, czy to drogowego czy kolejowego. Liczymy, że S19 poprawi skomunikowanie naszego terenu – dodaje.
W Lublinie myśli się o całej sieci drogowej łączącej miasto z innymi dużymi miejscowościami. – W ciągu ostatnich kilku lat w Lublinie zainwestowaliśmy ponad 2,2 mld zł, środki w większości były przeznaczone na poprawę dostępności komunikacyjnej – mówi portalowi „RynekInfrastruktury.pl” Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowy prezydenta miasta Lublin. – Ze strony miasta przebudowie zostały poddane kluczowe węzły drogowe, powstał Port Lotniczy Lublin oraz drogi dojazdowe do obwodnicy. W międzyczasie otwarta została S17 łącząca naszą miejscowość z Warszawą, a także północna obwodnica miasta, w trakcie budowy jest zachodnia obwodnica. Plany związane z realizacją projektu S19 na odcinku Lublin – Kraśnik będą kolejnym elementem sieci drogowej która skomunikuje miasto z południowo-zachodnia częścią województwa. Da to jeszcze większe możliwości rozwoju, pozyskiwania inwestorów i poprawę jakości życia mieszkańców – dodaje.
Zapraszamy na III Kongres Infrastruktury Polskiej, który odbędzie się 8 października 2015 roku w Łodzi. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi rola funduszy prywatnych w budownictwie infrastrukturalnym oraz kwestia relacji między członkami procesu inwestycyjnego.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.